niedziela, 5 października 2025

Rebecca Makkai, Nie ma przed czym uciekać (The Borrower)

Książki mogą uratować

Sięgnęłam po powieść Rebekki Maccai z kilku względów. Po pierwsze, znam jej obsypane nagrodami Wierzyliśmy jak nikt, i zawsze z ciekawością sięgam po kolejną książkę autorki czy autora (chociaż to jest akurat debiut z 2011 roku). Po drugie, temat wydał mi się bardzo atrakcyjny dla takiego pożeracza książek jak ja – bibliotekarka ucieka z dzieckiem, więc będzie dużo o książkach i czytaniu. No i po trzecie – książka jest pięknie wydana, okładka jest w punkt, z pastelowym labiryntem książek. Mimo, że wypożyczyłam równe dziesięć książek przy ostatniej wizycie w bibliotece, po tą sięgnęłam jako trzecią i uporałam się z nią w trzy dni. Ale niestety, myślę, że nie było warto.

Dwójka uciekinierów i ich podróż po Stanach

Lucy Hull jest dwudziestosześcioletnią bibliotekarką. Podejmuje pracę w lokalnej filii w dziale dziecięcym w miasteczku Hannibal. Jej stałym czytelnikiem jest dziesięcioletni Ian Drake, który dosłownie połyka podsuwane mu lektury. Okazuje się jednak, że jego czytelnicze wybory są ściśle kontrolowane przez anorektyczną matkę. Kobieta chce, żeby chłopiec czytał głównie literaturę chrześcijańską, by kształtować jego morale. Matka i najbliższe środowisko podejrzewają, że Ian może mieć skłonności homoseksualne (powtarzam, dziesięciolatek). Chłopiec należy również do grupy pastora Boba, która ma na celu sprowadzenie zagubionej młodzieży na właściwą ścieżkę (była to zresztą droga rzeczonego pastora). Lucy, przychodząc rano do pracy, odkrywa, że Ian spędził noc w bibliotece i absolutnie nie chce wracać do domu. W związku z czym… para wyrusza na ponadtygodniową przejażdżkę po Stanach Zjednoczonych. Wydaje się, że chłopca nie szuka policja, ani jego rodzice. Całej prawdy domyśla się jedynie przenikliwy ojciec Lucy, Rosjanin Jurik Hulkinow, który w kluczowym momencie wyciąga do córki pomocną dłoń rosyjskiej mafii.

Co powinienem przeczytać?

Przekaz książki jest ważny i piękny – książki potrafią ocalić życie, przynieść nadzieję w momentach rozpaczy, udzielić niezbędnych wskazówek w momentach zwątpienia. To dlatego Lucy na pożegnanie przekazuje Ianowi listę lektur na kolejne lata – dy dać mu wsparcie, którego od rodziny raczej nie dostanie. Zwłaszcza, kiedy chłopiec będzie chciał zdefiniować swoją seksualność i zrozumieć siebie. Lista lektur była drugą wartością książki – nieco sentymentalna podróż przez lektury dzieciństwa (dla Amerykanów), a dla mnie przez studia, ze względu na wybraną specjalizację. Nieoczywiste to miejsce do szukania inspiracji na lektury dla dzieci i nastolatków, ale jeśli ktoś się uprze, to znajdzie tu Lois Lowry (Dawca), Salmana Rushdiego (Harun i morze opowieści), Edith Nesbit (Pięcioro dzieci i coś), Elen Raskin (The Westing Game), Madeleine L’Engle (Pułapka czasu), Roalda Dahla (Matylda, BFG, Danny mistrz świata), J. K. Rowling (wiadomo co), Williama Pène du Bois (The 21 Baloons), L. Franka Bauma (cykl o krainie Oz), Philipa Pullmana (Złoty kompas), Williama Goldinga (Władca much), Wilsona Rawlesa (Tam gdzie rośnie czerwona paproć) i znacznie więcej (zwłaszcza w Nocie od tłumacza). Ale na tym pozytywy się kończą.

Niewiarygodna fabuła

Znika dziesięciolatek. I nikt go nie szuka. W Stanach Zjednoczonych. Nikogo nie zastanawia, że kobieta podróżująca z dzieckiem bierze dwa osobne pokoje w hotelach. No nie wierzę w to. Wydaje mi się również, że Lucy wzięła Iana ze sobą w podróż, żeby pomóc mu odnaleźć siebie, porozmawiać o jego doświadczeniach z kościoła, wesprzeć. Tymczasem jej nieudolne próby nie przynoszą efektu i nie dowiaduje się o chłopcu wiele więcej, niż wiedziała na początku. Mało tego – jej zdroworozsądkowe zdziwienie dywagacjami innych o seksualności chłopca (przecież on ma dopiero dziesięć lat) znikaja, a Lucy trochę traci rozum.

[…] większość chrześcijan nie wiesza takich transparentów. Większość uważa, że ludzie powinni być szczęśliwi tacy, jacy są. Ci tutaj są nienawistni. Jak naziści. Naziści nie lubili gejów i posyłali och do obozów koncentracyjnych razem z Żydami. (s. 245)

Mimo wszystko, zestawienie nawet skrajnie prawicowych chrześcijan z nazistami wydaje mi się mocno przesadzone.

Wątki poboczne ważniejsze niż wątek główny?

Podróż przynosi benefit jedynie Lucy, która odkrywa prawdę o swoim ojcu, uciekinierze z ZSRR, i ciężarze, jaki ten musi na co dzień nosić. Może mężczyźnie będzie łatwiej, kiedy ktoś zna prawdę. Niestety, postaci poboczne nie są dobrze rozwinięte – ani przyjaciel Rocky, który teoretycznie podkochuje się w młodej bibliotekarce, nie zdradza jej, jak to się stało, że jeździ na wózku inwalidzkim, ani pianista Glenn, pretendujący do roli chłopaka Lucy, nie jest pogłębiony. Dziewczyna wydaje się bardzo samotna. Czy dlatego zabiera ze sobą chłopca, chociaż powinna go od razu odwieźć do domu?

Wypożyczenie

Zaskakuje wybór tytułu. Angielski oryginał brzmi The Borrower, co dałby się zrozumieć albo jako wypożyczający (z biblioteki), ale też cała wycieczka Lucy i chłopca była swojego rodzaju pożyczką – chłopiec musi przecież zostać bezpiecznie zwrócony do rodziny. Nie ma przed czym uciekać, trzeba się zmierzyć ze swoimi problemami, stawić im czoła. Szkoda, bo tytuł często wyznacza linię interpretacyjną utworu, a tutaj sugeruje pewną banalizację poruszanych tematów, które przecież błahe nie są – budowanie tożsamości u nastolatka, czy rozliczenie z przeszłością u ojca Lucy. Wypożyczenie może lepiej wpisywałoby się w lekko żartobliwy, absurdalny ton powieści. Podsumowując, dla mnie trochę strata czasu.

Moja ocena: 5/10.


Rebecca Makkai, Nie ma przed czym uciekać
Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2025
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-68370-21-8

*********************************************************************************

I do still believe that books can save you

I picked up Rebecca Maccai's novel for several reasons. First, I'm familiar with her award-winning We Believed Like Nobody, and I'm always curious about another book by the same author (even though this is a debut from 2011). Second, the subject matter seemed very appealing to a bookworm like me – a librarian runs away with a child, so there will be a lot about books and reading. And third, the book is beautifully published, the cover is spot on, with a pastel maze of books. Although I checked out exactly ten books on my last visit to the library, this one was my third and I finished it in three days. But unfortunately, I don't think it was worth it.

Two Runaways and Their Journey Across the States

Lucy Hull is a twenty-six-year-old librarian. She takes a job at the local branch in the children's section in the town of Hannibal. Her regular reader is ten-year-old Ian Drake, who literally devours the books he's given. However, it turns out his reading choices are strictly controlled by his anorexic mother. She wants the boy to read mainly Christian literature to shape his morals. His mother and his closest circle suspect Ian may have homosexual tendencies (I repeat, a ten-year-old). The boy also belongs to Pastor Bob's group, which aims to guide lost youth back to the right path (which, incidentally, was the pastor's own path). Lucy, arriving at work one morning, discovers that Ian has spent the night in the library and absolutely refuses to return home. Consequently, the couple embarks on a week-long road trip across the United States. It seems neither the police nor his parents are looking for the boy. Only Lucy's astute father, Yuri Hulkinov, a Russian, suspects the truth, and at a crucial moment, he offers his daughter a helping hand from the Russian mafia.

What Should I Read?

The book's message is important and beautiful – books can save lives, bring hope in moments of despair, and offer essential guidance in moments of doubt. That's why, as a parting gift, Lucy gives Ian a reading list for the coming years – to give him the support he's unlikely to receive from his family, especially as he seeks to define his sexuality and understand himself. The reading list was the book's second value – a somewhat sentimental journey through childhood reading (for Americans), and for me, through my academic years due to the chosen field of study. It's not an obvious place to look for inspiration for children's and teen books, but if you're determined, you'll find Lois Lowry (The Giver), Salman Rushdie (Haroun and the Sea of ​​Stories), Edith Nesbit (Five Children and Something), Elen Raskin (The Westing Game), Madeleine L'Engle (A Wrinkle in Time), Roald Dahl (Matilda, The BFG, Danny the Champion of the World), J. K. Rowling (You know what), William Pène du Bois (The 21 Balloons), L. Frank Baum (the Oz series), Philip Pullman (The Golden Compass), William Golding (Lord of the Flies), Wilson Rawles (Where the Red Fern Grows), and much more (especially in the Translator's Note). But that's where the positives end.

Unbelievable Plot

A ten-year-old boy disappears. And no one is looking for him. In the United States. No one wonders that a woman traveling with a child would take two separate hotel rooms. I don't believe it. I also think Lucy took Ian with her on the trip to help him find himself, to talk about his experiences at church, to offer support. Meanwhile, her clumsy attempts are ineffective, and she doesn't learn much more about the boy than she initially knew. Moreover, her common-sense surprise at others' speculations about the boy's sexuality (after all, he's only ten years old) vanishes, and Lucy loses her mind a bit.

[…] most Christians don't hang up banners like that. Most believe people should be happy just the way they are. These people here are hateful. Like the Nazis. The Nazis didn't like gays and sent them to concentration camps along with the Jews. (p. 245)

Well, that escalated quickly.

Are side plots more important than the main plot?

The journey benefits only Lucy, who discovers the truth about her father, a refugee from the USSR, and the burden he must carry every day. Perhaps it will be easier for the man if his daughter also knows the truth. Unfortunately, the secondary characters are not well developed – nor Lisa’s parents, neither friend Rocky, who theoretically has a crush on the young librarian, ever reveals to her how he ended up using a wheelchair, nor pianist Glenn, Lucy's aspiring boyfriend, is given any depth. The girl seems very lonely. Is that why she takes the boy with her, even though she should have taken him home immediately?

The Borrower

The choice of title is surprising. The Polish title is "There’s Nothing to Run From," which suggests you have to face your problems, confront them. It's a shame, because the title often defines the interpretation of the work, and here it suggests a certain trivialization of the topics discussed, which are, after all, not trivial – building an identity for a teenager, or Lucy's father coming to terms with the past. Staying closer to the original title would perhaps have fit better with the novel's slightly humorous, absurd tone. To sum up, for me it was a bit of a waste of time. I wouldn’t borrow it from the library for a second time. 

My rating: 5/10.


Author: Rebecca Makkai
Title: The Borrower
Publishing House: Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2025
Translation: Rafał Lisowski
Number of pages: 368
ISBN: 978-83-68370-21-8

Jørn Lier Horst, Susza (Tørt land)

Obsesja kampera

Osiemnasty (licząc prequel) tom serii o Williamie Wistingu uważam za naprawdę udany. Zaskakujący zwrot akcji, ciekawie nakreśleni bohaterowie i kilka nachodzących na siebie kryminalnych zagadek – to można odnaleźć w najnowszym kryminale Norwega Jørna Liera Horsta. Pisarz nie wychodzi z wprawy!

Co się kryje na dnie jeziora

Podczas upalnego lata znacząco spada poziom wody w jeziorze Farris. Jest to również związane z pracami na zaporze, z której spuszczono dużo wody, by móc ją naprawić. Jednak brak opadów sprawia, że jezioro coraz bardziej wysycha i zaczyna odsłaniać tajemnice skrywane na dnie. Jedną z nich są zwłoki młodego motocyklisty, Mortena Wendela, który niewiele wcześniej był czasowo aresztowany w sprawie o gwałt na córce sąsiadów. Niedługo po zaginięciu chłopaka dom państwa Wendelów doszczętnie płonie, a rodzina wyprowadza się w nowe miejsce, by zacząć nowe życie. Drugim wątkiem jest znalezienie charakterystycznego złotego łańcuszka z literą A, który przypuszczalnie należał do zaginionej cztery lata wcześniej nastoletniej Szwedki Anniki Bengt. Czy wysychające jezioro kryje jeszcze więcej sekretów?

Temat zmian klimatycznych

Już wcześniej widziałam, że Horst starał się wpleść w swoje kryminały inny, większy temat. Czasami były to problemy z imigrantami (Bez granic), handel ludźmi i narkotykami (Nocny człowiek), czy też samotności i możliwości odejścia tak cicho, że sąsiedzi będą mieszkać koło rozkładających się zwłok latami (Jaskiniowiec). Tym razem pisarz poruszył temat zmian w środowisku, pojawiają się także protestujący (ale i sprzątający wyschnięte jezioro) aktywiści klimatyczni. Temat zasobów wody przewija się również podczas rozmów Everta Hartinga, jego żony Elli i jej brata Kjella-Torre. Ten kochający podróżować kamperem mężczyzna, oskarżany wielokrotnie o podglądactwo i obnażanie się przed młodymi kobietami, szybko stanie się głównym podejrzanym w prywatnym śledztwie małżeństwa Harting. Dołącza więc trzeci wątek.

Ciągle na bieżąco i w zgodzie z realiami

Horst znów nie zawodzi – jego książka trzyma w napięciu do samego końca, a jednocześnie autor pokazuje międzynarodową współpracę pomiędzy szwedzką i norweską policją. Pokazuje również, jak sztuczna inteligencja potrafi wesprzeć śledztwo – choćby w analizie tysięcy zgromadzonych zdjęć (poszukiwanie twarzy czy samochodów w zgromadzonym materiale), wagę poprawnego dokumentowania przebiegu śledztwa, bo do niektórych materiałów trzeba będzie wrócić po latach. Jako doświadczony śledczy autor przykłada dużą wagę do tego, jak policja przygotowuje komunikaty dla prasy, ile można powiedzieć bez szkody dla śledztwa i jak nie skrzywdzić podejrzanego fałszywymi pomówieniami. Winę trzeba udowodnić, a szybko rozprzestrzeniająca się plotka czy pomówienie mogą kosztować kogoś dobre imię, a nawet życie.

Moja ocena: 8/10.


Jørn Lier Horst, Susza
Wydawnictwo Smak słowa, Sopot 2025
Tłumaczenie: Milena Skoczko-Nakielska
Liczba stron: 356
ISBN: 978-83-67709-51-4

**********************************************************************************

Obsession on Camper Vans

I consider the eighteenth volume (counting the prequel) in the William Wisting series a true success. A surprising plot twist, interestingly developed characters, and several overlapping crime mysteries can be found in Norwegian Jørn Lier Horst's latest crime novel The Lake. The writer is on top of his game!

What Lies at the Bottom of the Lake

During the hot summer, the water level in Lake Farris drops significantly. This is also due to work on the dam, from which a lot of water was drained to repair it. However, the lack of rainfall causes the lake to dry out more and more, revealing secrets hidden at the bottom. One of them is the body of a young motorcyclist, Morten Wendel, who was recently arrested for the rape of his neighbor's daughter. Shortly after the boy's disappearance, the Wendel house burns to the ground, and the family moves to a new location to start a new life. The second plot thread involves the discovery of a distinctive gold chain with the letter A, which presumably belonged to Swedish teenager Annika Bengt, who disappeared four years earlier. Does the drying lake hold even more secrets?

The Theme of Climate Change

I've seen Horst previously attempt to weave other, larger themes into his crime novels. Sometimes these included issues with immigrants (Snow Fall), human and drug trafficking (The Night Man), or loneliness and the possibility of passing away so quietly that neighbors will live next to decomposing corpses for years (The Caveman). This time, the author touches on environmental change, and climate activists protesting (and also cleaning up the dried-up lake) also appear. The topic of water resources also recurs in conversations between Evert Harting, his wife Ella, and her brother Kjell-Torre. This man, who loves traveling in his camper van, repeatedly accused of voyeurism and exposing himself to young women, quickly becomes the prime suspect in the private investigation of the Harting couple. A third thread is thus added.

Continuously current and true to reality

Horst again does not disappoint – his book keeps you in suspense until the very end, while also showcasing the international cooperation between the Swedish and Norwegian police. He also demonstrates how artificial intelligence can aid investigations – for example, in the analysis of thousands of collected photos (searching for faces or cars in the collected material) and the importance of properly documenting the course of the investigation, as some materials will need to be revisited years later. As an experienced investigator, the author places great importance on how the police prepare press releases, how much can be said without harming the investigation, and how to avoid harming the suspect with false accusations. Guilt must be proven, and quickly spreading rumors or slander can cost someone their reputation or even their life.

My rating: 8/10.


Author: Jørn Lier Horst
Title: The Lake
Publishing House: Smak Słowa, Sopot 2025
Translation: Milena Skoczko-Nakielska
Pages: 356
ISBN: 978-83-67709-51-4

piątek, 3 października 2025

An Yu, Muzyka dla duchów (Ghost Music)

W sezonie grzybowym

Niewielkich rozmiarów powieść chińskiej pisarki An Yu Muzyka dla duchów to niemałe wyzwanie. Po pierwsze, autorka pochodzi z innej kultury, ze społeczeństwa o innej historii i mentalności, która jest nam obca. Po drugie, książka naszpikowana jest symbolami, tak jak choćby grzybami czy kolorem pomarańczowym, które są niejednoznaczne w swoim wydźwięku. Na niewiele ponad 200 stronach dzieje się sporo, a główna bohaterka, niespełniona pianistka, przechodzi głęboką przemianę.

Podążanie za cudzymi pragnieniami

Główna bohaterka, Song Yan, ma niewiele ponad trzydzieści lat i całe swoje życie poświęciła na doskonalenie gry na pianinie. Było to pragnienie jej ojca, pianisty – wirtuoza, a córka posłusznie poszła w jego ślady. Jednak wsłuchiwanie się w oczekiwania innych sprawiły, że dziewczyna przestała słyszeć swój własny głos. W trakcie swojego dyplomowego recitalu uległa napadowi paniki i uciekła z sali koncertowej, by już nigdy do niej nie powrócić. Obecnie kobieta pracuje jako prywatna nauczycielka, dojeżdżająca do swoich uczniów na lekcje. Jej misją stało się zwracanie uczniom uwagi na to, by słyszeli swoją grę, czyli siebie, własny głos. Prywatnie Song jest żoną Bowena Yanga, ambitnego pracownika salonu samochodowego, skupionego całkowicie na rozwoju kariery, ale nie na swojej rodzinie. Wraz z młodym małżeństwem od niedawna mieszka matka Bowena, która w związku z zaawansowanym wiekiem zaczęła potrzebować pomocy i towarzystwa. Starsza pani została wyrwana ze znanego sobie miejsca, pięknej zielonej prowincji Yunnan, do Pekinu, więc obserwuje związek młodych, delikatnie próbując narzucić im swoje oczekiwania i pragnienia.

Grzyby

Powieść zaczyna się od grzybnego snu Song Yang. Ukazuje jej się pulchny rudy grzyb, który więzi ją w śnie, i ma tylko jedną prośbę – chciałby zostać zapamiętany. Dość niezwykła prośba jak na taki twór. Grzyby będą się zresztą przewijać przez książkę kilkukrotnie i na wielu płaszczyznach – w snach bohaterki, zazwyczaj jako opresyjne istoty nie pozwalające się jej wydostać z danego pomieszczenia, gwałtownie się rozrastające i blokujące drogę ucieczki, ale również całkowicie przyziemnie jako smakowity składnik różnych potraw. Równoległym wątkiem powieści są bowiem tajemnicze paczki, które przychodzą do pekińskiego mieszkania. Teściowa rozpoznaje w przesyłkach grzyby z Yunnanu i dwie kobiety łączą się w wysiłkach przygotowania pożywnych kolacji dla Bowena. To w sumie jedyny moment, kiedy są naprawdę razem i pracują nad tym samym celem. Poza tym raczej się mijają w codzienności. Teściowa bardzo pragnie mieć wnuki, wydaje się, że Song również, natomiast Bowen nie chce dzieci. Z czasem okazuje się, że mężczyzna ma za sobą nieudane małżeństwo z Li Meilin, i co więcej – jest już ojcem. Niestety, jego 7-letni syn topi się w rzece w prowincji Yunnan, kiedy dziwny pomarańczowy pył opada na okolicę. Z jednej więc strony grzyby łączą, pomagają w budowaniu relacji, zbliżają. Z drugiej strony, pozwalają sobie uświadomić, ile nie wiemy o swoich najbliższych, ile kryją jeszcze oni tajemnic.  

Symbole

Drugim ważnym symbolem w powieści jest fortepian. Song Yang zostaje zaproszona do domu zaginionego muzyka Bai Yu, który okazuje się być nadawcą zagadkowych grzybnych paczek, by tam grać dla niego na pięknym Steinwayu. Wybitny pianista pragnie znaleźć idealny dźwięk, ale nie ma siły zrobić tego samemu. Wydaje się również, że jest na to niedostatecznie materialny.  Cała znajomość, która z czasem staje się coraz mniej wiarygodna i rzeczywista, a coraz bardziej zdąża w pewną oniryczność, kończy się jednak spaleniem przez Song cennego instrumentu, co przynosi dziewczynie wyzwolenie. I wydaje się, że Bai Yu również. Muzyka dla duchów działa, duchy odchodzą.

Drugim ważnym, symbolicznym elementem jest kolor pomarańczowy. Kiedy na prowincji pojawia się przedziwny, niespotykany pomarańczowy pył, przynosi on zagrożenie i śmierć. Rudawy odcień mają grzyby, które nie pozwalają pianistce wydostać się ze swoich snów. Wydaje się, że pomarańczowy kolor w książce zawsze oznacza niebezpieczeństwo albo ostrzeżenie.

Trudna lektura

Powieść An Yu podobała mi się bardzo. Chociaż to lektura na dwa wieczory, to zatrzymała mnie na dłużej swoją głęboką symboliką i kulturową obcością. To trudna lektura, wymagająca zatrzymania i zastanowienia. Poruszane w niej tematy są jednak, przynajmniej częściowo, ponad kulturami – poszukiwanie własnego głosu i tożsamości, samorealizacja, nazywanie swoich potrzeb i pragnień. Książka okazuje się być metaforą poszukiwania własnej drogi. Pozostałe symbole pozostają dla mnie w mgle niezrozumienia.

Moja ocena: 8/10.

An Yu, Muzyka dla duchów
Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2025
Tłumaczenie: Karolina Iwaszkiewicz
Liczba stron: 224
ISBN: 978-83-8396-109-5

***********************************************************************************

In Mushroom Season

Chinese writer An Yu's slim novel, Ghost Music, presents quite a challenge. Firstly, the author comes from a different culture, a society with a different history and a mentality that is alien to us. Secondly, the book is filled with symbols, such as mushrooms and the color orange, which are ambiguous in their meaning. A lot happens in just over 200 pages, and the main character, a failed pianist, undergoes a profound transformation.

Following Others' Desires

The main character, Song Yan, is in her early thirties and has devoted her entire life to perfecting her piano playing. This was the desire of her father, a virtuoso pianist, and his daughter obediently followed in his footsteps. However, listening to the expectations of others caused the girl to stop hearing her own voice. During her graduation recital, she suffered a panic attack and fled the concert hall, never to return. She now works as a private teacher, traveling to her students for lessons. Her mission is to encourage her students to hear their own playing—that is, their own voices. In her private life, Song is married to Bowen Yang, an ambitious car dealer focused entirely on his career, not his family. Bowen's mother, due to her advanced age, has recently moved in with the young couple. As she has begun to need help and companionship, has been snatched from her familiar surroundings, the beautiful, green province of Yunnan, to Beijing, so she observes the young couple's relationship, subtly trying to impose her expectations and desires on them.

Mushrooms

The novel begins with Song Yang's mushroom dream. She sees a plump, red mushroom that traps her in a dream, and it has only one request—to be remembered. A rather unusual request for such a creature. Mushrooms recur throughout the book several times and on many levels – in the heroine's dreams, usually as oppressive creatures preventing her from leaving a given room, rapidly growing and blocking her escape route, but also, quite mundanely, as a delicious ingredient in various dishes. A parallel thread in the novel is the mysterious packages that arrive at her Beijing apartment. The mother-in-law recognizes the packages as mushrooms from Yunnan, and the two women join forces to prepare nutritious dinners for Bowen. This is, in fact, the only time they are truly together and working towards the same goal. Besides this, they tend to miss each other in their daily lives. The mother-in-law desperately wants grandchildren, and it seems Song does too, but Bowen doesn't want children. Over time, it turns out that the man has been through a failed marriage to Li Meilin and, what's more, is already a father. Unfortunately, his 7-year-old son drowns in a river in Yunnan province when a strange orange dust falls on the area. On the one hand, mushrooms connect, help build relationships, and bring people closer together. On the other, they allow us to realize how much we don't know about our loved ones, how many secrets they still hold.

Symbols

The second important symbol in the novel is the piano. Song Yang is invited to the home of the missing musician Bai Yu, who turns out to be the sender of mysterious mushroom parcels, to play for him on a beautiful Steinway. The outstanding pianist longs to find the perfect sound but lacks the ability to do it himself. He also seems to lack material presence to do so. The entire relationship, which over time becomes less and less credible and real, increasingly veering towards a dreamlike quality, ends with Song burning the precious instrument, bringing liberation to the girl. And it seems to Bai Yu as well. Ghost music works, the ghosts disappear.

The second important symbolic element is the orange color. When a strange, unusual orange dust appears in the countryside, it brings danger and death. The mushrooms that prevent the pianist from escaping her dreams have a reddish hue. It seems that the color orange in a book always signifies danger or a warning.

A challenging read

I really enjoyed An Yu's novel. Although it's a two-night read, it captivated me with its profound symbolism and cultural strangeness. It's a challenging journey, requiring pause and reflection. However, the themes it touches on transcend cultures, at least in part – the search for one's voice and identity, self-fulfillment, and naming one's needs and desires. The book turns out to be a metaphor for finding one's own path. The remaining symbols remain a mystery to me.

My rating: 8/10.


Author: An Yu
Title: Ghost Music
Publishing House: Czarne, Wołowiec 2025
Translation: Karolina Iwaszkiewicz
Pages: 224
ISBN: 978-83-8396-109-5