Młodość chmurna, durna i zdecydowanie nieromantyczna
Kolejny, czwarty już tom cyklu Moja
walka Karla Ovego Knausgårda, zapowiadał się trochę mniej
ciekawie. Pisarz relacjonuje swój roczny pobyt na północy Norwegii, w Håfjord,
w charakterze nauczyciela. Jednak książkę czyta się tak samo jak pozostałe
części cyklu, czyli bardzo szybko i ze sporym zainteresowaniem. Zważywszy, że
pozostałe tomy obejmują raczej dziesięciolecia niż poszczególne lata, można
wnioskować, że ten czas w życiu pisarza był szczególnie ważny.
Na dworze pociemniało, jesień nakryła świat dłonią
Tuż po zdaniu matury młody pisarz
wyjeżdża do Håfjord w okręgu Tromso i Finnmark. Okolica zapiera dech w piersiach,
co Knausgård skrupulatnie odnotowuje zbliżając się autobusem. Podczas zimy
zapadają tam całkowite ciemności, które mogą zaburzać rytm dobowy, a
funkcjonowanie w nich wymaga niemałego samozaparcia. To pierwszy chyba
literacki opis norweskiej zimy, na który natrafiłam, który byłby tak sugestywny
i poruszający.
Literackie i muzyczne inspiracje
Oprócz uczenia, do którego niewykwalifikowany
nauczyciel przygotowuje się z czasem coraz mniej, dochodzi – jak w każdym tomie
– plejada nazwisk pisarzy, z których twórczością zapoznawał się autor, oraz
całkiem pokaźny spis słuchanych przez niego płyt. Pojawiają się, podobnie jak w
innych tomach, krótkie analizy twórczości innych pisarzy, w tym Thomasa Manna,
Milana Kundery czy Knuta Hamsuna. Knausgård wskazuje swoje literackie
inspiracje, ścieżkę, którą przeszedł i która była dla niego ważna. Fascynujące
móc zobaczyć, jak jeden twórca odbiera prace innych.
Młodzieńcza obsesja seksem
Jednak głównym tematem powieści jest
seksualność – budzące się pożądanie, problem przedwczesnego wytrysku,
narastające przez całą powieść napięcie. Artysta z charakterystyczną dla siebie
bezpośredniością pokazuje również te mniej przyjemne elementy wczesnej młodości.
Zakończenie książki jest iście karkołomne i pewnie u niejednego wywoła
skrępowany uśmiech niedowierzania. Ale warto dotrwać.
Czasy nastoletniej młodości
hipnotyzują mniej
Dla mnie tom czwarty czytał się
tak samo dobrze, jak pozostałe, co chyba mnie samą zaskoczyło. Zaczęłam z
przytupem, potem miałam kilka dni pełnej niechęci przerwy, ale potem skończyłam
książkę bardzo szybko. W pewien sposób tom czwarty odzwierciedla czasy
dojrzewania bohatera i ze wszystkich do tej pory przeze mnie przeczytanych ujął
mnie najmniej. Nie jest to jednak zła powieść i tworzy z resztą cyklu spójną,
zaskakującą i chyba najbardziej humorystyczną do tej pory całość.
Moja ocena: 7/10.
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2016
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Liczba stron: 616
ISBN: 978-83-08-06169-5
************************************************************************
An early, foolish and
definitely unromantic youth
The next, fourth volume of the
series My Fight by Karl Ove Knausgård, was starting a little less interesting
than the previous ones. The writer reports on his one-year stay in Håfjord in
northern Norway as a teacher. However, the book reads in the same way as the
rest of the cycle, so very quickly and with great interest. Considering that
the remaining volumes cover decades rather than single years, it can be
concluded that this time in the writer's life was particularly important.
Making of Karol Ove Knausgård.
Outside, it grew darker, and autumn covered the world with her hand
Shortly after graduating from
high school, the young writer leaves for Håfjord in the Tromso and Finnmark
districts. The surroundings are breathtaking, which Knausgård meticulously
notes as the bus approaches his destination. During the winter, complete
darkness falls there, which can disturb the natural body rhythm, and
functioning in it requires a lot of self-denial. This is perhaps the first
literary description of the Norwegian winter I came across that would be so
evocative and moving.
Literary and musical inspirations
In addition to teaching, to which
the unqualified new-hire prepares less and less over time, there is - as in
every volume - a galaxy of names of writers whose work the author has read, and
quite a large list of albums he listened to. There are, as in other books,
short descriptions of the works of other writers, including Thomas Mann, Milan
Kundera and Knut Hamsun. Knausgård points to his literary inspirations, the
path he followed and which was important to him. It is fascinating to see how
one artist perceives the work of others.
Youthful obsession with sex
The main theme of the novel is
sexuality - awakening desire, the problem of premature ejaculation, and growing
tension throughout the novel. The writer, with his characteristic directness,
also shows the less pleasant elements of early youth. The ending of the book is
really backbreaking and will surely evoke an embarrassed smile of disbelief in
many. But it's worth it.
The times of teenage youth are less hypnotic
For me, the fourth volume read as
well as the others, which surprised me. I started off with a bang, then had a
few days of reluctant break, but then I finished the book very quickly. In a
way, the fourth volume reflects the hero's maturation, and of all I have read
so far, I am the least touched by it. However, it is not a bad novel and it
creates a coherent, surprising and probably the most humorous whole with the
rest of the cycle.
My rating: 7/10.
Author: Karl Ove Knausgård
Title: My struggle Book Four Dancing in the DarkPublishing House: Wydawnictwo Literackie, Krakow 2016
Translation: Iwona Zimnicka
Number of pages: 616
ISBN: 978-83-08-06169-5