niedziela, 5 października 2025

Rebecca Makkai, Nie ma przed czym uciekać (The Borrower)

Książki mogą uratować

Sięgnęłam po powieść Rebekki Maccai z kilku względów. Po pierwsze, znam jej obsypane nagrodami Wierzyliśmy jak nikt, i zawsze z ciekawością sięgam po kolejną książkę autorki czy autora (chociaż to jest akurat debiut z 2011 roku). Po drugie, temat wydał mi się bardzo atrakcyjny dla takiego pożeracza książek jak ja – bibliotekarka ucieka z dzieckiem, więc będzie dużo o książkach i czytaniu. No i po trzecie – książka jest pięknie wydana, okładka jest w punkt, z pastelowym labiryntem książek. Mimo, że wypożyczyłam równe dziesięć książek przy ostatniej wizycie w bibliotece, po tą sięgnęłam jako trzecią i uporałam się z nią w trzy dni. Ale niestety, myślę, że nie było warto.

Dwójka uciekinierów i ich podróż po Stanach

Lucy Hull jest dwudziestosześcioletnią bibliotekarką. Podejmuje pracę w lokalnej filii w dziale dziecięcym w miasteczku Hannibal. Jej stałym czytelnikiem jest dziesięcioletni Ian Drake, który dosłownie połyka podsuwane mu lektury. Okazuje się jednak, że jego czytelnicze wybory są ściśle kontrolowane przez anorektyczną matkę. Kobieta chce, żeby chłopiec czytał głównie literaturę chrześcijańską, by kształtować jego morale. Matka i najbliższe środowisko podejrzewają, że Ian może mieć skłonności homoseksualne (powtarzam, dziesięciolatek). Chłopiec należy również do grupy pastora Boba, która ma na celu sprowadzenie zagubionej młodzieży na właściwą ścieżkę (była to zresztą droga rzeczonego pastora). Lucy, przychodząc rano do pracy, odkrywa, że Ian spędził noc w bibliotece i absolutnie nie chce wracać do domu. W związku z czym… para wyrusza na ponadtygodniową przejażdżkę po Stanach Zjednoczonych. Wydaje się, że chłopca nie szuka policja, ani jego rodzice. Całej prawdy domyśla się jedynie przenikliwy ojciec Lucy, Rosjanin Jurik Hulkinow, który w kluczowym momencie wyciąga do córki pomocną dłoń rosyjskiej mafii.

Co powinienem przeczytać?

Przekaz książki jest ważny i piękny – książki potrafią ocalić życie, przynieść nadzieję w momentach rozpaczy, udzielić niezbędnych wskazówek w momentach zwątpienia. To dlatego Lucy na pożegnanie przekazuje Ianowi listę lektur na kolejne lata – dy dać mu wsparcie, którego od rodziny raczej nie dostanie. Zwłaszcza, kiedy chłopiec będzie chciał zdefiniować swoją seksualność i zrozumieć siebie. Lista lektur była drugą wartością książki – nieco sentymentalna podróż przez lektury dzieciństwa (dla Amerykanów), a dla mnie przez studia, ze względu na wybraną specjalizację. Nieoczywiste to miejsce do szukania inspiracji na lektury dla dzieci i nastolatków, ale jeśli ktoś się uprze, to znajdzie tu Lois Lowry (Dawca), Salmana Rushdiego (Harun i morze opowieści), Edith Nesbit (Pięcioro dzieci i coś), Elen Raskin (The Westing Game), Madeleine L’Engle (Pułapka czasu), Roalda Dahla (Matylda, BFG, Danny mistrz świata), J. K. Rowling (wiadomo co), Williama Pène du Bois (The 21 Baloons), L. Franka Bauma (cykl o krainie Oz), Philipa Pullmana (Złoty kompas), Williama Goldinga (Władca much), Wilsona Rawlesa (Tam gdzie rośnie czerwona paproć) i znacznie więcej (zwłaszcza w Nocie od tłumacza). Ale na tym pozytywy się kończą.

Niewiarygodna fabuła

Znika dziesięciolatek. I nikt go nie szuka. W Stanach Zjednoczonych. Nikogo nie zastanawia, że kobieta podróżująca z dzieckiem bierze dwa osobne pokoje w hotelach. No nie wierzę w to. Wydaje mi się również, że Lucy wzięła Iana ze sobą w podróż, żeby pomóc mu odnaleźć siebie, porozmawiać o jego doświadczeniach z kościoła, wesprzeć. Tymczasem jej nieudolne próby nie przynoszą efektu i nie dowiaduje się o chłopcu wiele więcej, niż wiedziała na początku. Mało tego – jej zdroworozsądkowe zdziwienie dywagacjami innych o seksualności chłopca (przecież on ma dopiero dziesięć lat) znikaja, a Lucy trochę traci rozum.

[…] większość chrześcijan nie wiesza takich transparentów. Większość uważa, że ludzie powinni być szczęśliwi tacy, jacy są. Ci tutaj są nienawistni. Jak naziści. Naziści nie lubili gejów i posyłali och do obozów koncentracyjnych razem z Żydami. (s. 245)

Mimo wszystko, zestawienie nawet skrajnie prawicowych chrześcijan z nazistami wydaje mi się mocno przesadzone.

Wątki poboczne ważniejsze niż wątek główny?

Podróż przynosi benefit jedynie Lucy, która odkrywa prawdę o swoim ojcu, uciekinierze z ZSRR, i ciężarze, jaki ten musi na co dzień nosić. Może mężczyźnie będzie łatwiej, kiedy ktoś zna prawdę. Niestety, postaci poboczne nie są dobrze rozwinięte – ani przyjaciel Rocky, który teoretycznie podkochuje się w młodej bibliotekarce, nie zdradza jej, jak to się stało, że jeździ na wózku inwalidzkim, ani pianista Glenn, pretendujący do roli chłopaka Lucy, nie jest pogłębiony. Dziewczyna wydaje się bardzo samotna. Czy dlatego zabiera ze sobą chłopca, chociaż powinna go od razu odwieźć do domu?

Wypożyczenie

Zaskakuje wybór tytułu. Angielski oryginał brzmi The Borrower, co dałby się zrozumieć albo jako wypożyczający (z biblioteki), ale też cała wycieczka Lucy i chłopca była swojego rodzaju pożyczką – chłopiec musi przecież zostać bezpiecznie zwrócony do rodziny. Nie ma przed czym uciekać, trzeba się zmierzyć ze swoimi problemami, stawić im czoła. Szkoda, bo tytuł często wyznacza linię interpretacyjną utworu, a tutaj sugeruje pewną banalizację poruszanych tematów, które przecież błahe nie są – budowanie tożsamości u nastolatka, czy rozliczenie z przeszłością u ojca Lucy. Wypożyczenie może lepiej wpisywałoby się w lekko żartobliwy, absurdalny ton powieści. Podsumowując, dla mnie trochę strata czasu.

Moja ocena: 5/10.


Rebecca Makkai, Nie ma przed czym uciekać
Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2025
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-68370-21-8

*********************************************************************************

I do still believe that books can save you

I picked up Rebecca Maccai's novel for several reasons. First, I'm familiar with her award-winning We Believed Like Nobody, and I'm always curious about another book by the same author (even though this is a debut from 2011). Second, the subject matter seemed very appealing to a bookworm like me – a librarian runs away with a child, so there will be a lot about books and reading. And third, the book is beautifully published, the cover is spot on, with a pastel maze of books. Although I checked out exactly ten books on my last visit to the library, this one was my third and I finished it in three days. But unfortunately, I don't think it was worth it.

Two Runaways and Their Journey Across the States

Lucy Hull is a twenty-six-year-old librarian. She takes a job at the local branch in the children's section in the town of Hannibal. Her regular reader is ten-year-old Ian Drake, who literally devours the books he's given. However, it turns out his reading choices are strictly controlled by his anorexic mother. She wants the boy to read mainly Christian literature to shape his morals. His mother and his closest circle suspect Ian may have homosexual tendencies (I repeat, a ten-year-old). The boy also belongs to Pastor Bob's group, which aims to guide lost youth back to the right path (which, incidentally, was the pastor's own path). Lucy, arriving at work one morning, discovers that Ian has spent the night in the library and absolutely refuses to return home. Consequently, the couple embarks on a week-long road trip across the United States. It seems neither the police nor his parents are looking for the boy. Only Lucy's astute father, Yuri Hulkinov, a Russian, suspects the truth, and at a crucial moment, he offers his daughter a helping hand from the Russian mafia.

What Should I Read?

The book's message is important and beautiful – books can save lives, bring hope in moments of despair, and offer essential guidance in moments of doubt. That's why, as a parting gift, Lucy gives Ian a reading list for the coming years – to give him the support he's unlikely to receive from his family, especially as he seeks to define his sexuality and understand himself. The reading list was the book's second value – a somewhat sentimental journey through childhood reading (for Americans), and for me, through my academic years due to the chosen field of study. It's not an obvious place to look for inspiration for children's and teen books, but if you're determined, you'll find Lois Lowry (The Giver), Salman Rushdie (Haroun and the Sea of ​​Stories), Edith Nesbit (Five Children and Something), Elen Raskin (The Westing Game), Madeleine L'Engle (A Wrinkle in Time), Roald Dahl (Matilda, The BFG, Danny the Champion of the World), J. K. Rowling (You know what), William Pène du Bois (The 21 Balloons), L. Frank Baum (the Oz series), Philip Pullman (The Golden Compass), William Golding (Lord of the Flies), Wilson Rawles (Where the Red Fern Grows), and much more (especially in the Translator's Note). But that's where the positives end.

Unbelievable Plot

A ten-year-old boy disappears. And no one is looking for him. In the United States. No one wonders that a woman traveling with a child would take two separate hotel rooms. I don't believe it. I also think Lucy took Ian with her on the trip to help him find himself, to talk about his experiences at church, to offer support. Meanwhile, her clumsy attempts are ineffective, and she doesn't learn much more about the boy than she initially knew. Moreover, her common-sense surprise at others' speculations about the boy's sexuality (after all, he's only ten years old) vanishes, and Lucy loses her mind a bit.

[…] most Christians don't hang up banners like that. Most believe people should be happy just the way they are. These people here are hateful. Like the Nazis. The Nazis didn't like gays and sent them to concentration camps along with the Jews. (p. 245)

Well, that escalated quickly.

Are side plots more important than the main plot?

The journey benefits only Lucy, who discovers the truth about her father, a refugee from the USSR, and the burden he must carry every day. Perhaps it will be easier for the man if his daughter also knows the truth. Unfortunately, the secondary characters are not well developed – nor Lisa’s parents, neither friend Rocky, who theoretically has a crush on the young librarian, ever reveals to her how he ended up using a wheelchair, nor pianist Glenn, Lucy's aspiring boyfriend, is given any depth. The girl seems very lonely. Is that why she takes the boy with her, even though she should have taken him home immediately?

The Borrower

The choice of title is surprising. The Polish title is "There’s Nothing to Run From," which suggests you have to face your problems, confront them. It's a shame, because the title often defines the interpretation of the work, and here it suggests a certain trivialization of the topics discussed, which are, after all, not trivial – building an identity for a teenager, or Lucy's father coming to terms with the past. Staying closer to the original title would perhaps have fit better with the novel's slightly humorous, absurd tone. To sum up, for me it was a bit of a waste of time. I wouldn’t borrow it from the library for a second time. 

My rating: 5/10.


Author: Rebecca Makkai
Title: The Borrower
Publishing House: Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2025
Translation: Rafał Lisowski
Number of pages: 368
ISBN: 978-83-68370-21-8

Jørn Lier Horst, Susza (Tørt land)

Obsesja kampera

Osiemnasty (licząc prequel) tom serii o Williamie Wistingu uważam za naprawdę udany. Zaskakujący zwrot akcji, ciekawie nakreśleni bohaterowie i kilka nachodzących na siebie kryminalnych zagadek – to można odnaleźć w najnowszym kryminale Norwega Jørna Liera Horsta. Pisarz nie wychodzi z wprawy!

Co się kryje na dnie jeziora

Podczas upalnego lata znacząco spada poziom wody w jeziorze Farris. Jest to również związane z pracami na zaporze, z której spuszczono dużo wody, by móc ją naprawić. Jednak brak opadów sprawia, że jezioro coraz bardziej wysycha i zaczyna odsłaniać tajemnice skrywane na dnie. Jedną z nich są zwłoki młodego motocyklisty, Mortena Wendela, który niewiele wcześniej był czasowo aresztowany w sprawie o gwałt na córce sąsiadów. Niedługo po zaginięciu chłopaka dom państwa Wendelów doszczętnie płonie, a rodzina wyprowadza się w nowe miejsce, by zacząć nowe życie. Drugim wątkiem jest znalezienie charakterystycznego złotego łańcuszka z literą A, który przypuszczalnie należał do zaginionej cztery lata wcześniej nastoletniej Szwedki Anniki Bengt. Czy wysychające jezioro kryje jeszcze więcej sekretów?

Temat zmian klimatycznych

Już wcześniej widziałam, że Horst starał się wpleść w swoje kryminały inny, większy temat. Czasami były to problemy z imigrantami (Bez granic), handel ludźmi i narkotykami (Nocny człowiek), czy też samotności i możliwości odejścia tak cicho, że sąsiedzi będą mieszkać koło rozkładających się zwłok latami (Jaskiniowiec). Tym razem pisarz poruszył temat zmian w środowisku, pojawiają się także protestujący (ale i sprzątający wyschnięte jezioro) aktywiści klimatyczni. Temat zasobów wody przewija się również podczas rozmów Everta Hartinga, jego żony Elli i jej brata Kjella-Torre. Ten kochający podróżować kamperem mężczyzna, oskarżany wielokrotnie o podglądactwo i obnażanie się przed młodymi kobietami, szybko stanie się głównym podejrzanym w prywatnym śledztwie małżeństwa Harting. Dołącza więc trzeci wątek.

Ciągle na bieżąco i w zgodzie z realiami

Horst znów nie zawodzi – jego książka trzyma w napięciu do samego końca, a jednocześnie autor pokazuje międzynarodową współpracę pomiędzy szwedzką i norweską policją. Pokazuje również, jak sztuczna inteligencja potrafi wesprzeć śledztwo – choćby w analizie tysięcy zgromadzonych zdjęć (poszukiwanie twarzy czy samochodów w zgromadzonym materiale), wagę poprawnego dokumentowania przebiegu śledztwa, bo do niektórych materiałów trzeba będzie wrócić po latach. Jako doświadczony śledczy autor przykłada dużą wagę do tego, jak policja przygotowuje komunikaty dla prasy, ile można powiedzieć bez szkody dla śledztwa i jak nie skrzywdzić podejrzanego fałszywymi pomówieniami. Winę trzeba udowodnić, a szybko rozprzestrzeniająca się plotka czy pomówienie mogą kosztować kogoś dobre imię, a nawet życie.

Moja ocena: 8/10.


Jørn Lier Horst, Susza
Wydawnictwo Smak słowa, Sopot 2025
Tłumaczenie: Milena Skoczko-Nakielska
Liczba stron: 356
ISBN: 978-83-67709-51-4

**********************************************************************************

Obsession on Camper Vans

I consider the eighteenth volume (counting the prequel) in the William Wisting series a true success. A surprising plot twist, interestingly developed characters, and several overlapping crime mysteries can be found in Norwegian Jørn Lier Horst's latest crime novel The Lake. The writer is on top of his game!

What Lies at the Bottom of the Lake

During the hot summer, the water level in Lake Farris drops significantly. This is also due to work on the dam, from which a lot of water was drained to repair it. However, the lack of rainfall causes the lake to dry out more and more, revealing secrets hidden at the bottom. One of them is the body of a young motorcyclist, Morten Wendel, who was recently arrested for the rape of his neighbor's daughter. Shortly after the boy's disappearance, the Wendel house burns to the ground, and the family moves to a new location to start a new life. The second plot thread involves the discovery of a distinctive gold chain with the letter A, which presumably belonged to Swedish teenager Annika Bengt, who disappeared four years earlier. Does the drying lake hold even more secrets?

The Theme of Climate Change

I've seen Horst previously attempt to weave other, larger themes into his crime novels. Sometimes these included issues with immigrants (Snow Fall), human and drug trafficking (The Night Man), or loneliness and the possibility of passing away so quietly that neighbors will live next to decomposing corpses for years (The Caveman). This time, the author touches on environmental change, and climate activists protesting (and also cleaning up the dried-up lake) also appear. The topic of water resources also recurs in conversations between Evert Harting, his wife Ella, and her brother Kjell-Torre. This man, who loves traveling in his camper van, repeatedly accused of voyeurism and exposing himself to young women, quickly becomes the prime suspect in the private investigation of the Harting couple. A third thread is thus added.

Continuously current and true to reality

Horst again does not disappoint – his book keeps you in suspense until the very end, while also showcasing the international cooperation between the Swedish and Norwegian police. He also demonstrates how artificial intelligence can aid investigations – for example, in the analysis of thousands of collected photos (searching for faces or cars in the collected material) and the importance of properly documenting the course of the investigation, as some materials will need to be revisited years later. As an experienced investigator, the author places great importance on how the police prepare press releases, how much can be said without harming the investigation, and how to avoid harming the suspect with false accusations. Guilt must be proven, and quickly spreading rumors or slander can cost someone their reputation or even their life.

My rating: 8/10.


Author: Jørn Lier Horst
Title: The Lake
Publishing House: Smak Słowa, Sopot 2025
Translation: Milena Skoczko-Nakielska
Pages: 356
ISBN: 978-83-67709-51-4

piątek, 3 października 2025

An Yu, Muzyka dla duchów (Ghost Music)

W sezonie grzybowym

Niewielkich rozmiarów powieść chińskiej pisarki An Yu Muzyka dla duchów to niemałe wyzwanie. Po pierwsze, autorka pochodzi z innej kultury, ze społeczeństwa o innej historii i mentalności, która jest nam obca. Po drugie, książka naszpikowana jest symbolami, tak jak choćby grzybami czy kolorem pomarańczowym, które są niejednoznaczne w swoim wydźwięku. Na niewiele ponad 200 stronach dzieje się sporo, a główna bohaterka, niespełniona pianistka, przechodzi głęboką przemianę.

Podążanie za cudzymi pragnieniami

Główna bohaterka, Song Yan, ma niewiele ponad trzydzieści lat i całe swoje życie poświęciła na doskonalenie gry na pianinie. Było to pragnienie jej ojca, pianisty – wirtuoza, a córka posłusznie poszła w jego ślady. Jednak wsłuchiwanie się w oczekiwania innych sprawiły, że dziewczyna przestała słyszeć swój własny głos. W trakcie swojego dyplomowego recitalu uległa napadowi paniki i uciekła z sali koncertowej, by już nigdy do niej nie powrócić. Obecnie kobieta pracuje jako prywatna nauczycielka, dojeżdżająca do swoich uczniów na lekcje. Jej misją stało się zwracanie uczniom uwagi na to, by słyszeli swoją grę, czyli siebie, własny głos. Prywatnie Song jest żoną Bowena Yanga, ambitnego pracownika salonu samochodowego, skupionego całkowicie na rozwoju kariery, ale nie na swojej rodzinie. Wraz z młodym małżeństwem od niedawna mieszka matka Bowena, która w związku z zaawansowanym wiekiem zaczęła potrzebować pomocy i towarzystwa. Starsza pani została wyrwana ze znanego sobie miejsca, pięknej zielonej prowincji Yunnan, do Pekinu, więc obserwuje związek młodych, delikatnie próbując narzucić im swoje oczekiwania i pragnienia.

Grzyby

Powieść zaczyna się od grzybnego snu Song Yang. Ukazuje jej się pulchny rudy grzyb, który więzi ją w śnie, i ma tylko jedną prośbę – chciałby zostać zapamiętany. Dość niezwykła prośba jak na taki twór. Grzyby będą się zresztą przewijać przez książkę kilkukrotnie i na wielu płaszczyznach – w snach bohaterki, zazwyczaj jako opresyjne istoty nie pozwalające się jej wydostać z danego pomieszczenia, gwałtownie się rozrastające i blokujące drogę ucieczki, ale również całkowicie przyziemnie jako smakowity składnik różnych potraw. Równoległym wątkiem powieści są bowiem tajemnicze paczki, które przychodzą do pekińskiego mieszkania. Teściowa rozpoznaje w przesyłkach grzyby z Yunnanu i dwie kobiety łączą się w wysiłkach przygotowania pożywnych kolacji dla Bowena. To w sumie jedyny moment, kiedy są naprawdę razem i pracują nad tym samym celem. Poza tym raczej się mijają w codzienności. Teściowa bardzo pragnie mieć wnuki, wydaje się, że Song również, natomiast Bowen nie chce dzieci. Z czasem okazuje się, że mężczyzna ma za sobą nieudane małżeństwo z Li Meilin, i co więcej – jest już ojcem. Niestety, jego 7-letni syn topi się w rzece w prowincji Yunnan, kiedy dziwny pomarańczowy pył opada na okolicę. Z jednej więc strony grzyby łączą, pomagają w budowaniu relacji, zbliżają. Z drugiej strony, pozwalają sobie uświadomić, ile nie wiemy o swoich najbliższych, ile kryją jeszcze oni tajemnic.  

Symbole

Drugim ważnym symbolem w powieści jest fortepian. Song Yang zostaje zaproszona do domu zaginionego muzyka Bai Yu, który okazuje się być nadawcą zagadkowych grzybnych paczek, by tam grać dla niego na pięknym Steinwayu. Wybitny pianista pragnie znaleźć idealny dźwięk, ale nie ma siły zrobić tego samemu. Wydaje się również, że jest na to niedostatecznie materialny.  Cała znajomość, która z czasem staje się coraz mniej wiarygodna i rzeczywista, a coraz bardziej zdąża w pewną oniryczność, kończy się jednak spaleniem przez Song cennego instrumentu, co przynosi dziewczynie wyzwolenie. I wydaje się, że Bai Yu również. Muzyka dla duchów działa, duchy odchodzą.

Drugim ważnym, symbolicznym elementem jest kolor pomarańczowy. Kiedy na prowincji pojawia się przedziwny, niespotykany pomarańczowy pył, przynosi on zagrożenie i śmierć. Rudawy odcień mają grzyby, które nie pozwalają pianistce wydostać się ze swoich snów. Wydaje się, że pomarańczowy kolor w książce zawsze oznacza niebezpieczeństwo albo ostrzeżenie.

Trudna lektura

Powieść An Yu podobała mi się bardzo. Chociaż to lektura na dwa wieczory, to zatrzymała mnie na dłużej swoją głęboką symboliką i kulturową obcością. To trudna lektura, wymagająca zatrzymania i zastanowienia. Poruszane w niej tematy są jednak, przynajmniej częściowo, ponad kulturami – poszukiwanie własnego głosu i tożsamości, samorealizacja, nazywanie swoich potrzeb i pragnień. Książka okazuje się być metaforą poszukiwania własnej drogi. Pozostałe symbole pozostają dla mnie w mgle niezrozumienia.

Moja ocena: 8/10.

An Yu, Muzyka dla duchów
Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2025
Tłumaczenie: Karolina Iwaszkiewicz
Liczba stron: 224
ISBN: 978-83-8396-109-5

***********************************************************************************

In Mushroom Season

Chinese writer An Yu's slim novel, Ghost Music, presents quite a challenge. Firstly, the author comes from a different culture, a society with a different history and a mentality that is alien to us. Secondly, the book is filled with symbols, such as mushrooms and the color orange, which are ambiguous in their meaning. A lot happens in just over 200 pages, and the main character, a failed pianist, undergoes a profound transformation.

Following Others' Desires

The main character, Song Yan, is in her early thirties and has devoted her entire life to perfecting her piano playing. This was the desire of her father, a virtuoso pianist, and his daughter obediently followed in his footsteps. However, listening to the expectations of others caused the girl to stop hearing her own voice. During her graduation recital, she suffered a panic attack and fled the concert hall, never to return. She now works as a private teacher, traveling to her students for lessons. Her mission is to encourage her students to hear their own playing—that is, their own voices. In her private life, Song is married to Bowen Yang, an ambitious car dealer focused entirely on his career, not his family. Bowen's mother, due to her advanced age, has recently moved in with the young couple. As she has begun to need help and companionship, has been snatched from her familiar surroundings, the beautiful, green province of Yunnan, to Beijing, so she observes the young couple's relationship, subtly trying to impose her expectations and desires on them.

Mushrooms

The novel begins with Song Yang's mushroom dream. She sees a plump, red mushroom that traps her in a dream, and it has only one request—to be remembered. A rather unusual request for such a creature. Mushrooms recur throughout the book several times and on many levels – in the heroine's dreams, usually as oppressive creatures preventing her from leaving a given room, rapidly growing and blocking her escape route, but also, quite mundanely, as a delicious ingredient in various dishes. A parallel thread in the novel is the mysterious packages that arrive at her Beijing apartment. The mother-in-law recognizes the packages as mushrooms from Yunnan, and the two women join forces to prepare nutritious dinners for Bowen. This is, in fact, the only time they are truly together and working towards the same goal. Besides this, they tend to miss each other in their daily lives. The mother-in-law desperately wants grandchildren, and it seems Song does too, but Bowen doesn't want children. Over time, it turns out that the man has been through a failed marriage to Li Meilin and, what's more, is already a father. Unfortunately, his 7-year-old son drowns in a river in Yunnan province when a strange orange dust falls on the area. On the one hand, mushrooms connect, help build relationships, and bring people closer together. On the other, they allow us to realize how much we don't know about our loved ones, how many secrets they still hold.

Symbols

The second important symbol in the novel is the piano. Song Yang is invited to the home of the missing musician Bai Yu, who turns out to be the sender of mysterious mushroom parcels, to play for him on a beautiful Steinway. The outstanding pianist longs to find the perfect sound but lacks the ability to do it himself. He also seems to lack material presence to do so. The entire relationship, which over time becomes less and less credible and real, increasingly veering towards a dreamlike quality, ends with Song burning the precious instrument, bringing liberation to the girl. And it seems to Bai Yu as well. Ghost music works, the ghosts disappear.

The second important symbolic element is the orange color. When a strange, unusual orange dust appears in the countryside, it brings danger and death. The mushrooms that prevent the pianist from escaping her dreams have a reddish hue. It seems that the color orange in a book always signifies danger or a warning.

A challenging read

I really enjoyed An Yu's novel. Although it's a two-night read, it captivated me with its profound symbolism and cultural strangeness. It's a challenging journey, requiring pause and reflection. However, the themes it touches on transcend cultures, at least in part – the search for one's voice and identity, self-fulfillment, and naming one's needs and desires. The book turns out to be a metaphor for finding one's own path. The remaining symbols remain a mystery to me.

My rating: 8/10.


Author: An Yu
Title: Ghost Music
Publishing House: Czarne, Wołowiec 2025
Translation: Karolina Iwaszkiewicz
Pages: 224
ISBN: 978-83-8396-109-5

niedziela, 28 września 2025

Elif Shafak, Tam na niebie są rzeki (There Are Rivers in the Sky)

Palące tematy w powieści o wodzie

Elif Shafak naprawdę potrafi opowiadać. Wciągnąć czytelnika od pierwszej strony, zaczarować, przykuć do opowiadanej historii. Ale jednak... Nie mam przekonania do tej powieści – mam wrażenie, że została napisana trochę pod publiczkę, trochę pod aktualną modę, a polityczna poprawność jest na poziomie Netfliksa.

Trójka bohaterów

Najnowsza powieść tureckiej pisarki Tam na niebie są rzeki, klasycznie dla Shafak, ma wiele poziomów. Po pierwsze, to trzy przeplatające się historie, dziejące się w różnym czasie – Arthura, Władcy Ścieków i Slumsów, żyjącego w latach 1840 - 1876, przez całe życie związanego z rzekami – Tamizą i Tygrysem, fascynata Mezopotamii, badacza, który rozszyfrował pismo klinowe (wzorowanego na rzeczywistej postaci Georga Smitha). Oprócz tego przyglądamy się życiu Zaleekhah, która przechodzi właśnie trudny czas w życiu – rozwodzi się z mężem i wyprowadza ze wspólnego mieszkania na barkę, należącą do właścicielki salonu tatuaży, Nen. Młoda badaczka wody, pracująca w startupie, ma z badanym żywiołem skomplikowaną relację – jej rodzice utopili się w błyskawicznej powodzi, kiedy dziewczynka miała siedem lat. Od tego czasu wychowywał ją niezwykle bogaty wuj Malek. Ostatnią bohaterką jest dziewięcioletnia Narin, która z ukochaną Babcią i ojcem wyjeżdża przyjąć chrzest w świętej dolinie Lalisz w Iranie, gdzie właśnie rozpoczęły się niepokoje społeczne, a ISIS morduje innowierców, jazydów. Dziewczynka, pochodząca z jazydzkiego rodu wróżbitów, nie zostaje oszczędzona – jej rodzina ginie, a ona sama zostaje służącą w domu komendanta terrorystycznej organizacji, a dalej zostaje sprzedana kolejnemu mężczyźnie. Z rąk oprawców wykupują ją Zaleekhah i Nen, które chronią ją od losu dawczyni organów.

Pamięć wody

Drugim ważnym tematem w książce jest woda – w każdej postaci. Zarówno jako rzeki, często poukrywane pod miastami, przysypane, rozlane w tamy, wyciągnięte ze swoich koryt. Woda pokazana jest zarówno jako dobrodziejstwo – trzymająca ludzi przy życiu w pustynnych terenach, ale również jako zagrożenie – nieokiełznany żywioł, który może odebrać życie, czy jako powódź, czy jako źródło zatrutej wody. Shafak pisze otwarcie o problemach z dostępem do wody, o postępujących zmianach klimatycznych, o niedoborach cennej substancji. Tutaj książka przypominała najnowsze publikacje Wydawnictwa Poznańskiego, zwłaszcza Żywe istoty Iidy Turpeinen czy nagrodzoną Bookerem Liściowieść Richarda Powersa. Świadomość konieczności ochrony naturalnych zasobów staje się ważnym literackim – i życiowym – tematem.

Jazydzi

Kolejnym ważnym elementem powieści są prześladowania na tle religijnym czy narodowościowym. Mniejszość jazydzka, nienależąca do ludów księgi jak chrześcijanie czy Żydzi, jest prześladowana przez Muzułmanów jako czciciele Szatana (faktycznie wierzą w istotę boską zwaną Shaytan). Shafak ukazuje ludobójstwo z Sindżaru z 3 sierpnia 2014 roku, kiedy sunniccy ekstremiści z Państwa Islamskiego zaatakowali i wymordowali ponad dziesięć tysięcy jazydów, a część ludności po ucieczce w góry zdołała korytarzem humanitarnym uciec do Syrii i Iraku. Rodzina Narin nie miała tego szczęścia – prawdopodobnie zarówno ojciec, jak i Babka, zginęli straszną śmiercią. Sama dziewczynka, uprowadzona przez siły ISIS, musiała służyć muzułmańskim panom i prawdopodobnie nie uniknęła przemocy seksualnej. Litościwie dla czytelnika Shafak oszczędza nam drastycznych szczegółów.

Epos o Gilgameszu

Wreszcie literackim bohaterem jest rozszyfrowywany przez Arthura Epos o Gilgameszu, odnajdywany przez naukowca na glinianych tabliczkach na terenie wykopalisk. Ten akadyjski poemat, który powstał między XIII a XI wiekiem p.n.e., choć spisany został dużo później, jest mi w zasadzie nieznany, więc cieszę się, że Shafak przybliżyła mi niejednoznacznego bohatera, który przechodzi przemianę z okrutnego i bezwzględnego tyrana na mądrego władcę. Tekst, który odkrywa Arthur, pochodzi z biblioteki pałacowej asyryjskiego króla Aszurbanipala w Niniwie.

Powieść pod tezę

Powieść Shafak jest wciągająca i ciekawa, dobrze skomponowana. Każda część poświęcona Narin ma oznaczenie H-, Arturowi -O-, a Zaleekah -H, co daje nam H2O. Końcowy rozdział, łączący losy całej trójki, tak się właśnie nazywa. Niemniej jednak mam wrażenie, że książka została napisana pod pewną tezę, określony, „modny” temat. Zainteresowanie Zaleekah właścicielką swojej łodzi było dla mnie gwoździem do trumny, wciśnięciem pewnego motywu na siłę, zwłaszcza, że nic w fabule nie wskazywało, żeby młoda badaczka miała homoseksualne skłonności. Ten wątek w ogóle mnie nie przekonał. Książka, choć na początku wciągająca i zachwycająca, z biegiem traciła dla mnie swój urok. W mojej ocenie to jedna z gorszych publikacji utalentowanej tureckiej autorki, jakby napisana pod konkretną tezę i zamówienie. Szkoda.

Moja ocena: 6/10.


Elif Shafak, Tam na niebie są rzeki
Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2025
Tłumaczenie: Natalia Wiśniewska
Liczba stron: 528
ISBN: 978-83-68479-02-7

***********************************************************************************

Burning Themes in a Novel About Water

Elif Shafak truly knows how to tell a story. She captivates the reader from the very first page, enchanting them, riveting them to the story. But still... I'm not convinced by this very novel – I feel it was written partly to appeal to the audience, partly to current fashion, and the political correctness is on par with Netflix.

Three Characters

The Turkish writer's latest novel, There Are Rivers in the Sky, is a classic Shafak book, with many layers. Firstly, it features three interwoven stories, set in different time periods – Arthur, the Lord of the Sewers and Slums, who lived from 1840 to 1876, with a lifelong connection to rivers – the Thames and Tigris, a Mesopotamian enthusiast, and a researcher who deciphered cuneiform writing (based on the real-life figure of George Smith). We also follow Zaleekhah, who is going through a difficult time in her life – she's divorcing her husband and moving out of their shared apartment onto a barge belonging to Nen, the owner of a tattoo parlor. A young water researcher who is working at a startup has a complicated relationship with the element she studies – her parents drowned in a flash flood when she was seven. Since then, she has been raised by her incredibly wealthy uncle, Malek. The final protagonist is nine-year-old Narin, who, with her beloved Grandma and father, travels to be baptized in the holy Lalesh Valley in Iran, where civil unrest has just erupted and ISIS is murdering Yazidis, non-Jews. The girl, from a Yazidi family of fortune tellers, is not spared – her family is killed, and she becomes a servant in the household of the commander of the terrorist organization, only to be sold to another man. Zaleekhah and Nen redeem her from her captors and save her from the fate of an organ donor.

The Memory of Water

The second major theme in the book is water – in all its forms. Whether it's rivers, often hidden beneath cities, buried, flooded, or pulled from their beds. Water is presented both as a blessing – keeping people alive in desert areas – but also as a threat – an untamed element that can take lives, whether as a flood or a source of poisoned water. Shafak writes openly about problems with access to water, ongoing climate change, and the shortage of this precious substance. Here, the book recalls recent publications by Wydawnictwo Poznańskie, particularly Iida Turpeinen's Beasts of the Sea and Richard Powers' Booker Prize-winning The Overstory. Awareness of the need to protect natural resources becomes a significant literary – and real-life – theme.

The Yazidis

Another important element of the novel is persecution based on religion or nationality. The Yazidi minority, not belonging to the People of the Book like Christians or Jews, is persecuted by Muslims as Satan worshippers (they actually believe in a divine being called Shaytan). Shafak depicts the Sinjar genocide of August 3, 2014, when Sunni extremists from the Islamic State attacked and murdered over ten thousand Yazidis. Some of the population, after fleeing to the mountains, managed to escape to Syria and Iraq through a humanitarian corridor. Narin's family was not so fortunate – it is likely that both her father and grandmother died horrific deaths. The girl herself, abducted by ISIS forces, was forced to serve Muslim masters and likely suffered sexual violence. Mercifully for the reader, Shafak spares us the gory details.

The Epic of Gilgamesh

Finally, the literary hero is the Epic of Gilgamesh, deciphered by Arthur, discovered by a scholar on clay tablets at an excavation site. This Akkadian poem, written between the 13th and 11th centuries BC, is largely unfamiliar to me, though written much later. I'm glad Shafak has introduced me to an ambiguous protagonist who undergoes a transformation from a cruel and ruthless tyrant to a wise ruler. The text Arthur discovers comes from the palace library of the Assyrian king Ashurbanipal in Nineveh.

A Novel for a Thesis

Shafak's novel is engaging, interesting, and well-composed. Each section devoted to Narin is designated with H- letter, Arthur -O-, and Zaleekah -H, giving us H2O. The final chapter, which ties together the fates of all three, is precisely titled this way. Nevertheless, I have the impression that the book was written with a specific thesis, a specific, “fashionable” theme in mind. Zaleekah’s interest in the owner of her boat was the final nail in the coffin for me, a forced introduction, especially since nothing in the plot suggested the young researcher had homosexual tendencies. This thread didn’t convince me at all. The book, though initially engaging and delightful, gradually lost its charm for me. In my opinion, it’s one of the lesser publications by this talented Turkish author, as if written for a specific thesis and commission. It’s a shame.

My rating: 6/10.


Author: Elif Shafak
Title: There Are Rivers in the Sky
Publishing House: Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2025
Translation: Natalia Wiśniewska
Number of pages: 528
ISBN: 978-83-68

sobota, 27 września 2025

Thomas Enger, Księga szubienic (Galgens bok)

Lektura na jesienną słotę

Gry weekendowa pogoda sprzyja (czyli coraz częściej), jest odpowiednio ciemno, zimno i ponuro, człowiek z przyjemnością sięga po kryminały. Zwłaszcza te wydane przez Wydawnictwo Smak słowa – ja uwielbiam, a serię Horsta pracowicie zbieram. Tym razem padło na kolegę po fachu, Thomasa Engera, a Ksiega Szubienic należy do literatury jednodniowej mimo swoich 400 stron.

Kryminał do odgadnięcia

Chociaż Horst i Enger współpracują przy serii o Alexie Blixie i Emmie Ramm, która ma już pięć tomów, to obaj panowie znajdują czas na pisanie własnych kryminałów. Księga szubienic ukazała się w ubiegłym roku (2024), ale dopiero niedawno wpadła w moje ręce. To pierwsza książka tego pisarza wydana przez wydawnictwo Smak słowa nie w duecie z Hostem, poprzednie jego samodzielne publikacje ukazywały się w Wydawnictwie Czarne (z wyjątkowo niegustownymi okładkami). Chociaż fabuła obejmuje trzy wątki, nie było się trudno w niej połapać – mało tego, udało mi się odgadnąć, kto był zabójcą, co w sumie dość rzadko mi się zdarza.

Zarys fabuły

Eva Kranz przeżywa zamach na swoje życie i budzi się w szpitalu ciężko ranna. W jej mieszkaniu znaleziono zwłoki mężczyzny i przerażoną 8-latkę, sąsiadkę z wyższego piętra. Eva usiłuje się czegoś dowiedzieć o swoim ojcu, Peterze Kranzu, i to właśnie te próby ściągają na nią niebezpieczeństwo. Mężczyzna zadarł z niewłaściwymi ludźmi, a może bardziej zaufał niewłaściwym ludziom, nie zdając sobie sprawy z ich zasięgów i posiadanej władzy. Przy okazji wszedł w posiadanie wyjątkowo niewygodnych informacji które mogą zronić możnym tego świata wiele szkody. By nie narażać swojej rodziny na niebezpieczeństwo musiał zniknąć. Potężni ludzie to tuzy biznesu, lokalni biznesmeni i potentaci na rynku nieruchomości. Każdy ma jednak swoje słabości, które można potem wykorzystać przeciwko niemu.

Synem takiej potężnej kobiety jest Chris, który od dzieciństwa ma psychopatyczne skłonności. Chłopca nie poruszył widok powieszonego ojca ani tragiczna śmierć siostry, tak jak nie rusza go alkoholizm matki (ani jej kazirodcze skłonności, co już Enger mógł sobie podarować). Mężczyzna stanie się narzędziem w jej rękach i mam przeczucie, że spotkamy go w kolejnych tomach.

Śledztwo prowadzi dzielna policjantka Hedda Fisk, której powierzona sprawa pokrzyżuje urlopowe plany z przyjaciółkami. Osobne śledztwo prowadzi dziennikarz Tom Rustad, i wspólnymi siłami śledczej i mężczyźnie udaje się ustalić, co takiego zobaczył na balu sylwestrowym Peter Kranz, co tak mogło zaszkodzić establishmentowi. Dodatkowo, Fisk jest lesbijką, romansującą z zamężną koleżanką z pracy. Ten wątek pozostał niepogłębiony i wydaje mi się wciśnięty nieco na siłę. Chyba niepotrzebnie, chociaż nie wiem, co zamierza Autor z nim zrobi w przyszłości.

Przystępność fabuły i rozwiązania zagadki

Chociaż akcja toczy się w dużej rozpiętości czasowej – 1984 do 2021 roku – to można swobodnie podążać za jej biegiem. Również mnogość postaci – choćby dobrze nakreślona postać 15-letniej Turczynki Melek, która po odegraniu swojej roli znika z powieści – nie przeszkadza w odbiorze. Rozdziały są krótkie, fabuła wciągająca, tropy zaczynają konsekwentnie prowadzić w jednym kierunku. To ciekawa rozrywka na poziomie, choć zaskakuje może trochę, czemu tak doświadczony morderca okazuje się być kilkukrotnie nieskuteczny. Trochę też rozczarował mnie brak nie-rozrywkowych, ważnych tematów, które często twórcy kryminałów wplatają w fabułę, by nadać jej inny ciężar gatunkowy. Tutaj mamy może wgląd w psychikę psychopaty, ale niepogłębiony i pozostawiony na poziomie lekkiej sensacji. Może trochę szkoda niewykorzystanego potencjału, niemniej jednak – warto. Przyjemny, aktywny odpoczynek dla umysłu na jesienną słotę.

Moja ocena: 7/10.


Thomas Enger, Księga szubienic
Wydawnictwo Smak słowa, Sopot 2024
Tłumaczenie: Milena Skoczko-Nakielska
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-67709-17-0

**********************************************************************************

Reading for a Rainy Autumn

The weekend weather is favorable, it's appropriately dark, cold, and gloomy, and one enjoys reading crime novels (and for the next few months it will only get better!). Especially those published by the publishing house Smak słowa– I love them, and I'm diligently collecting the Horst series. This time, I chose his colleague, Thomas Enger, and The Book of the Gallows. It proves to be a one-day read, despite its 400 pages.

A Crime Story You Can Guess

Although Horst and Enger are collaborating on the Alex Blix and Emma Ramm series, which already has five volumes, both gentlemen find time to write their own crime novels. The Book of the Gallows was published last year (2024), but I only recently got my hands on it. This is the author's first book published by Smak słowa, not in partnership with Host; his previous solo works were published by Wydawnictwo Czarne (with exceptionally tasteless covers). Although the plot encompasses three storylines, it wasn't difficult to follow – what's more, I managed to guess who the killer was, which is quite rare for me.

Plot Summary

Eva Kranz survives an assassination attempt and wakes up in the hospital, seriously injured. A man's body and a terrified 8-year-old girl, her upstairs neighbor, are found in her apartment. Eva tries to learn something about her father, Peter Kranz, and those attempts put her in danger. Her dad has crossed paths with the wrong people, or better to say trusted the wrong people, unaware of their reachness and the power they wield. In the process, he has acquired extremely inconvenient information that could do great harm to the powerful. To avoid endangering his family, he had to disappear. Powerful people include business tycoons, local businessmen, and real estate tycoons. However, each has their own weaknesses that can later be used against them.

The son of such a powerful woman is Chris, who had psychopathic tendencies since early childhood. The boy is unmoved by the sight of his father's suicidal death by hanging or the tragic demise of his sister, just as he is unmoved by his mother's alcoholism (or her incestuous tendencies, which seem a little bit excessive). The man will become a tool in her hands, and I have a feeling we'll meet him in subsequent volumes.

The investigation is led by brave policewoman Hedda Fisk, and this case will disrupt her vacation plans with her friends. Journalist Tom Rustad is conducting a separate investigation, and together, she and the man manage to determine what Peter Kranz saw at the New Year's Eve ball that could have caused so much harm for the establishment. Furthermore, Fisk is a lesbian, having an affair with a married coworker. This subplot remains unexplored and seems a bit forced. I don't know what the author intends to do with this plot thread in the future.

Accessibility of the Plot and Mystery Solving

Although the action takes place over a wide time span – from 1984 to 2021 – you can easily follow its progression. The multitude of characters – for example, the well-developed 15-year-old Turkish girl Melek, who disappears from the novel after playing her part – doesn't hinder the reading experience. The chapters are short, the plot is engaging, and the clues start to lead consistently in one direction. It's an interesting and enjoyable read, though it's perhaps a bit surprising why such an experienced killer proves ineffective several times. I was also somewhat disappointed by the lack of non-entertaining, important themes, which crime fiction writers often weave into the plot to give it a different weight. Here, we may get a glimpse into the psyche of a psychopath, but it's not in-depth and remains at the level of sensation. It's perhaps a shame on the wasted potential, but it's still worth it. A pleasant, active mental rest for the autumn rain.

My rating: 7/10.


Author: Thomas Enger
Title: The Book of the Gallows
Publishing House: Smak Słowa, Sopot 2024
Translation: Milena Skoczko-Nakielska
Number of pages: 400
ISBN: 978-83-67709-17-0

  

Jorn Lier Horst, Thomas Enger, Ofiary (Offer)

Piąty tom serii o Emmie Ramm i Alexie Blixie

Piąty już tom z serii o Alexandrze Blixie i Emmie Ramm ukazał się nakładem wydawnictwa Smak Słowa w ubiegłym roku (2024). Stał sobie teraz niewinnie na półce w bibliotece, ja pobieżne sprawdziłam, czy już go przypadkiem nie czytałam, i tak trafił w moje ręce. Jako że długie chłodne wieczory i odpowiedni zapas herbaty sprzyjają kryminałom (czy też jak pisze wydawca na tyle okładki, thrillerom), rozprawienie się z najnowszym tomem w serii nie zabrało mi dużo czasu.

Zarys fabuły

Alexander Blix nie wrócił do pracy w policji po śmierci swojej córki i własnym pobycie w więzieniu. Dochodzi do siebie podczas sesji z psychologiem i adoptuje teriera Terry’ego. Emma Ramm także nie wróciła do pracy jako dziennikarka. Kobieta z niepokojem obserwuje, jak były śledczy wycofuje się z życia i coraz bardziej zamyka we własnym, smutnym świecie. Jednak do Blixa trafia informacja, że znaleziono zwłoki kobiety, której szukał kilka lat wcześniej, jeszcze podczas czynnej służby. Co więcej, morderca ponownie się z nim kontaktuje, chcąc naprowadzić go na swój ślad. Chociaż Alexander zawiadamia kolegów, Ci wydają się traktować jego doniesienia z pewną rezerwą, traktując go jako znudzonego samotnością celebrytę. Do Emmy z kolei zgłasza się nastolatka, Carmen Prytz, której ojczym, Oliver Krogh, jest podejrzewany o zamordowanie swojej pracownicy, Marii Normann. Chociaż początkowo może się wydawać, że to jedna i ta sama sprawa, szybko oba dochodzenia toczą się osobnymi torami.

Przeszłość Blixa

Ofiary wydawały mi się znacznie spokojniejsze niż poprzednie tomy serii. Autorzy przenieśli środek ciężkości z sensacyjnej akcji na dwa ważne tematy – walkę z depresją (Blix) i trudne dzieciństwo (również Blix). Relacje na linii rodzic – dziecko stanowią oś fabularną skandynawskiego thrillera, a niezaspokojona potrzeba akceptacji i rodzicielskiej miłości staje się motorem wielu działań w powieści. Chociaż autorzy dobitnie pokazują, że można działać dla dobra społeczeństwa nawet mając za sobą bardzo trudne, patologiczne wręcz doświadczenia z dzieciństwa, to pokazują też, do czego jest zdolny skrzywdzony za dzieciaka dorosły. W końcu dowiadujemy się nieco więcej o przeszłości Blixa – jego cierpiącej na zastępczy zespół Münschhausena, a potem na nowotwór matce Elinor, i surowym, nieobecnym, niewspierającym ojcu, Gjermundzie. Przyszły policjant miał dość ekstremalne dzieciństwo. Morderca upatruje w Alexandrze bratniej duszy sądząc, że trudne doświadczenia z młodości ich łączą. Tylko do pewnego stopnia.

Nowe początki

Akcja thrillera toczy się wartko i czekają nas dwa zaskakujące zwroty akcji w obu toczących się śledztwach. Co prawda autorzy nie dają nam szans rozwiązać sprawy Carmen i jej ojczyma, co robi sama Emma z podejrzanymi (co wydaje się mało prawdopodobne), to jednak delikatnie sugerują sprawcę drugiego wątku. Jednak akcja nie przyćmiewa rozliczeń Blixa z przeszłością, ani początków jego nowego związku i rodzącej się wraz z nim nadziei i radości życia. Szczęśliwie były policjant zdaje się wracać do formy i ta książka stanowi zamknięcie pewnego rozdziału i początek nowego – zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Przyznam, że ten tom podobał mi się bardzo ze swoją nieco wyciszoną sensacyjną fabułą i mocnym skupieniu na aspektach psychologicznych. Tytułowe ofiary można czytać wąsko – jako mordowane kobiety, ale również szerzej – wszystkie dzieci niezadbane odpowiednio przez rodziców. Komu zależy na lepszym poznaniu Blixa – niech biegnie do księgarni lub biblioteki. Warto!

PS. W Norwegii ukazał się już szósty tom z serii o Blixie i Ramm, Wyrzutek (Utskudd). Czekam z niecierpliwością na tłumaczenie! (https://www.salomonssonagency.se/jorn-lier-horst-thomas-enger/)

Moja ocena: 8/10


Jørn Lier Horst, Thomas Enger, Ofiary
Wydawnictwo Smak słowa, Sopot 2025
Tłumaczenie: Milena Skoczko-Nakielska
Liczba stron: 416
ISBN: 978-83-67709-15-6

********************************************************************************

The fifth volume in the series about Emma Ramm and Alex Blix

The fifth volume in the series about Alexander Blix and Emma Ramm was published by the Polish Publishing House Smak Słowa last year (2024), translated by excellent Milena Skoczko-Nakielska. It was sitting innocently on the library shelf; I quickly checked to see if I'd read it before, and that's how it ended up in my hands. Since long, cool evenings and a good supply of tea are conducive to crime novels (or, as the publisher writes on the back cover, thrillers), it didn't take me long to get through the latest volume in the series.

Plot Summary

Alexander Blix didn't return to police work after the death of his daughter and his own prison sentence. He recovers during sessions with a psychologist and adopts a terrier, Terry. Emma Ramm also didn't return to work as a journalist. The woman watches with concern as the former investigator withdraws from life and increasingly disappears into his own sad world. However, Blix receives news that the body of a woman he was searching for several years earlier, while still on active duty, has been found. Furthermore, the killer contacts him again, hoping to lead him to his trail. Although Alexander notifies his colleagues, they seem to treat his reports with some reserve, viewing him as a celebrity bored with loneliness. Emma, ​​in turn, is approached by a teenager, Carmen Prytz, whose stepfather, Oliver Krogh, is suspected of murdering his employee, Maria Normann. Although it may initially seem like the same case, the two investigations quickly go their separate ways.

Blix's Past

Victim seemed much calmer than the previous installments in the series. The authors shifted the focus from the action-packed thriller to two important themes: Blix's struggle with depression and his difficult childhood. Parent-child relationships form the plot axis of this Scandinavian thriller, and the unmet need for acceptance and parental love becomes the driving force behind many of the novel's events. Although the authors clearly demonstrate that it is possible to work for the good of society even with very difficult, one could say pathological childhood experiences, they also show the potential of an adult who was wronged as a child. Finally, we learn a little more about Blix's past – his mother, Elinor, who suffered from Munshausen syndrome by proxy and later from cancer, and his strict, absent, and unsupportive father, Gjermund. The future policeman had a rather extreme childhood. The murderer sees a kindred spirit in Alexander, believing that their difficult youthful experiences connect them – a false assumption.

New beginnings

The thriller's action unfolds rapidly, and we are in for two surprising twists in both ongoing investigations. While the authors don't give us a chance to solve the case of Carmen and her stepfather, as Emma herself does with the suspects (which seems unlikely), they do subtly suggest the perpetrator of the second thread. However, the action doesn't overshadow Blix's coming to terms with the past, nor the beginnings of his new relationship and the hope and joy of life that come with it. Fortunately, the former policeman seems to be getting back on track, and this book marks the end of a chapter and the beginning of a new one – both in his personal and professional life. I admit that I really enjoyed this volume, with its somewhat muted thriller plot and strong focus on psychological aspects. The titular victims can be read narrowly – as murdered women, but also more broadly – ​​as all children not properly cared for by their parents. Anyone interested in getting to know Blix better should run to the bookstore or library. It's worth it!

P.S. The sixth book in the Blix and Ramm series, Outcast (Utskudd), has already been published in Norway. I can't wait for the translation! (https://www.salomonssonagency.se/jorn-lier-horst-thomas-enger/)

My rating: 8/10


Authors: Jørn Lier Horst, Thomas Enger
Title: Victim
Publishing House: Smak słowa, Sopot 2025
Translation: Milena Skoczko-Nakielska
Number of pages: 416
ISBN: 978-83-67709-15-6