Pokazywanie postów oznaczonych etykietą literatura japońska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą literatura japońska. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 12 czerwca 2025

Kenji Miyazawa, Wieczór festiwalu i inne baśnie

Japońskie baśnie

Lubię sięgać na półkę nowości w lokalnych bibliotekach. I dać się zaskoczyć. Często bowiem sięgam po rzeczy, których nie znam. Tak też było ze zbiorem Kenji Miyazawy Wieczór festiwalu i inne baśnie. Skuszona niewielkim formatem i objętością spędziłam nad książką jeden wieczór. Wrażenia mieszane z przewagą słabych.

Dziewięć baśni

Na tomik składa się dziewięć baśni. Pierwsza z nich, Park Kenju, opowiada o chłopcu, który postanawia zasadzić cedrowy las. Choć początkowo lokalni mieszkańcy wioski wyśmiewają chłopca, park staje się miejscem zabaw dzieci, a piękne cedry przynoszą ochłodę w upalne dni. Długo po śmierci chłopca pamięć o nim trwa dzięki zasadzonym przez niego drzewom. W baśni Wieczór festiwalu chłopiec Ryōji ratuje z opresji człowieka gór, który nie ma jak zapłacić za zjedzone podczas fety kluski. W zamian za to istota przynosi mu sto naręczy gałęzi i osiem koszy kasztanów, co jest bardzo hojnym darem. Grupa Kairo relacjonuje historię zespole rzekotek, które pomagają lokalnej społeczności w drobnych pracach. Zwabia je i upija wheskey Ropuch, a ponieważ każda żabka wypiła ponad 300 kieliszków, ich dług wobec Ropucha jest ogromny. Brygada oddaje się więc w usługi przebiegłemu właścicielowi baru, który każe im pracować ponad miarę. Dopiero, kiedy zmienia się władca kraju, a wraz z nim wchodzi nowe prawo i Ropuch musi teraz wykonywać niewolniczą pracę, którą narzucał rzekotkom, rozumie on swoje okrucieństwo. Mysz Tse opowiada o niewdzięcznej myszy, która uważa, że wszystko się jej należy i jest bardzo opryskliwa i roszczeniowa wobec wszystkich, których poznaje na swojej drodze. Tak traci przyjaciół i sprzymierzeńców, przez co wpada w tarapaty. Otzbel i słoń mówi o właścicielu młocarni, który zwabia do siebie do pracy białego słonia i wkrótce zaczyna go wykorzystywać ponad miarę. Słoń musi wezwać swoich towarzyszy z dżungli na ratunek, a nieuczciwy włodarz ginie. Baśń O trójce uczniów niedźwiedzia jaskiniowego to historia o ślimaku, pająku i jenocie, które ukończyły nauki u niedźwiedzia i zaczęły życie na własny rachunek. Jednak ponieważ ponosi ich chciwość, każde z nich kończy źle. Siódma z kolei historia, O lisie i zielonym bóstwie, to relacja o zazdrosnym o kwitnącą wiśnię bogu, któremu nie podoba się lisek-kłamczuszek odwiedzający zbyt często ukochane drzewo i opowiadający mu kłamstwa. Bóstwo zabija lisa-samochwałę, by odkryć, że za przechwałkami rywala nic nie stało. Dopiero przedostatnia bajka, Słupy telegraficzne w księżycową noc bardzo mi się spodobała. Opowiada ona o nocnych wędrówkach słupów telegraficznych, które maszerują wzdłuż linii kolejowych i w ten sposób przemierzają świat, zapobiegając nudzie. Ta baśń ma wyczuwalny rytm kroków, śpiewane do taktu piosenki, a kanclerz elektryczności, dowodzący armią słupów, wprowadza napotkanego na nocnym spacerze chłopca w szczegóły nocnych wydarzeń. Ostatnia historia, Czwartego dnia Miesiąca Narcyzów, pokazuje zimowy powrót dziecka do domu i atak Śnieżnej Wiedźmy, której pomagają Śnieżni Chłopcy. Okrutna czarownica nakazuje przysypać dziecko śniegiem, ale kiedy odchodzi, jeden z Chłopców wraz z towarzyszącymi mu wilkami dba o nie i upewnia się, że odnajdzie je ojciec, a dziecko trafi bezpiecznie do domu.

W trosce o dobro ogółu

W sumie z całego tomiku dwie ostatnie historie podobały mi się najbardziej, reszta przejdzie u mnie bez echa i za chwilę nie będę o nich pamiętać. Miyazawa pisze w spokojny, kojący sposób, a jego bajki są poetyckie, lekko oniryczne, tchnące dobrem, sprawiedliwością, skupione na społeczności i jej dobru. Przekaz jest iście japoński – trzeba dbać o lokalną społeczność, nie wykorzystywać jednostki nadmiernie w swoim własnym interesie, a dbać o interes ogółu. Wszystkie istoty powinny sobie wzajemnie pomagać, okazywać życzliwość i wsparcie, gdyż pycha, samolubstwo, nieżyczliwość czy zgoła wykorzystywanie innych przyniosą surową karę. Co ciekawe, mimo, iż baśnie japońskiego twórcy mają już niemal sto lat, nie są skostniałe ani archaiczne. Może to kwestia świeżego tłumaczenia, a z pewnością również talentu autora – opowiadane historie nie straciły na swojej aktualności ani uroku. Jednak pozostaje to pewnego rodzaju miła zabaweczka, bajeczka, która uleci mi z głowy bardzo szybko, nie zostawiając trwalszego śladu.


Moja ocena: 6/10.



Kenji Miyazawa, Wieczór festiwalu i inne baśnie
Wydawnictwo Kirin, Bydgoszcz 2024
Tłumaczenie: Michał Chodkowski, Lena Czesak, Wojciech Gęszczak, Sara Pieńkowska, Justyna Polak, Magdalena Rokita, Joanna Weldu
Liczba stron: 198
IBN: 978-83-66627-58-1

********************************************************************************

Japanese Fairy Tales

I like reaching for the new releases in local libraries. And being surprised. I often reach for things I don't know. This was also the case with Kenji Miyazawa's collection Festival Night and Other Fairy Tales. Tempted by the small format and volume, I spent one evening reading the book. I have mixed impressions, with a predominance of weak ones.

Nine Fairy Tales

The volume consists of nine fairy tales. The first one, Kenju’s Wood, tells the story of a boy who decides to plant a cedar forest. Although the local villagers initially ridicule the boy, the park becomes a place for children to play, and the beautiful cedars bring refreshment on hot days. Long after the boy's death, his memory lives on thanks to the trees he planted. In the fairy tale Night of the Festival, the boy Ryōji saves a mountain man from oppression. The creature  had no way to pay for the dumplings he ate during the feta. In return, the man brings the boy and his family a hundred bundles of branches and eight baskets of chestnuts, which is a very generous gift. The Thirty Frogs relates the story of a group of tree frogs who help the local community with small tasks. They are lured and get drunk on Toad's whiskey, and since each frog has drunk over 300 glasses, their debt to Toad is enormous. So the gang puts themselves in the service of a cunning bar owner who makes them work above their capacities. It is only when the ruler of the country changes, and with it a new law comes into effect, and Toad now has to do the slave labor he imposed on the tree frogs, that he understands his cruelty. The Ungrateful Rat tells the story of an ungrateful rodent who thinks that everything is his and is very rude and demanding to everyone he meets on her way. This is how he loses his friends and allies, and gets into trouble. Ozbel and the Elephant (in other translations also as Obbel and the Elephant) is about a threshing machine owner who lures a white elephant to work with him and soon begins to abuse him excessively. The elephant has to call his companions from the jungle to rescue him, and the dishonest merchant is killed. The tale The Spider, the Slug, and the Raccoon is about three disciples of a Forest Bear who complete their apprenticeship and start living on their own. However, because they are carried away by greed, each of them ends badly. The seventh tale, The Earthgod and the Fox, is about a god who is jealous of a blossoming cherry tree and who does not like a liar fox who visits his beloved tree too often and tells lies. The god kills the braggart fox, only to discover that nothing was behind his rival's boasting. It was only the penultimate tale, Telegraph Poles on a Moonlit Night (translated also as March by Moonlight), that I really liked. It tells the story of the nightly journeys of telegraph poles, which march along railway lines and thus traverse the world, preventing boredom. This fairy tale has a noticeable rhythm of footsteps, songs sung to the beat, and the Chancellor of Electricity, commanding an army of poles, introduces a boy he meets on a night walk to the details of the night's events. The last story, The Fourth of the Narcissus Month, shows a child's winter return home and an attack by the Snow Witch, who is helped by the Snow Boys. The cruel witch orders the child to be covered in snow, but when she leaves, one of the Boys, accompanied by his wolves, takes care of it and makes sure that his father finds it and that the child gets home safely.

In the interest of the common good

Overall, I liked the last two stories the most from the entire volume, the rest will pass without an echo in my mind and I will not remember them in a moment. Miyazawa writes in a calm, soothing way, and his fairy tales are poetic, slightly dreamlike, breathing goodness, justice, focused on the community and its good. The message is truly Japanese - you have to take care of the local community, not exploit an individual excessively in your own interest, but take care of the interest of the whole. All beings should help each other, show kindness and support, because pride, selfishness, unkindness or simply exploiting others will bring severe punishment. Interestingly, although the fairy tales of the Japanese creator are almost a hundred years old, they are not ossified or archaic. Maybe it's a matter of a fresh translation, and certainly also the author's talent - the stories told have not lost their relevance or charm. However, it remains a kind of nice toy, a fairy tale that will fly out of my head very quickly, leaving no lasting mark.



My rating: 6/10.


Author: Kenji Miyazawa
Title: Night of the Festival and Other Fairy Tales
Publishing House: Kirin, Bydgoszcz 2024
Translation: Michał Chodkowski, Lena Czesak, Wojciech Gęszczak, Sara Pieńkowska, Justyna Polak, Magdalena Rokita, Joanna Weldu
Number of pages: 198
IBN: 978-83-66627-58-1

wtorek, 28 stycznia 2025

Kyūsaku Yumeno, Piekło w butelkach (Binzume jigoku)

Piekło w butelkach piekłem dla czytelnika

Od pierwszej do ostatniej strony – jest to literatura, która mi się wymyka i której nigdy nie pojmę. Począwszy od zagmatwanego wstępu autorstwa Andrzeja Świrkowskiego, dotyczącego samego pisarza, poprzez 3 opowiadania – to nie dla mnie.

Kyūsaku Yumeno i jego deliryczna twórczość

Kyūsaku Yumeno to pisarz z wyspu Fukuoka, a jego najbardziej znaną powieścią jest futurystyczny kryminał Dogura Magura (1936). Piekło w butelkach, wydane sumptem wydawnictwa Tajfuny, to cieniutka książeczka z trzema osobnymi utworami. Pierwsze jest Piekło wariata, z niewiarygodnym narratorem – pacjentem oddziału szpitala psychiatrycznego, Hidemaro. Opowieść mężczyzn jest tak nieprawdopodobna, że zdumiony czytelnik ledwie nadąża za umysłem chorego. Jednocześnie opowiadanie jest po prostu przykre, dziwaczne, okrutne i pozostawia pewien niesmak. Potem są Dziwne sny, urywkowe oniryczne fragmenty, jakby szkice. Ostatnie jest Piekło w butelkach – teoretycznie treści trzech listów rodzeństwa, które wegetuje na niezamieszkałej przez nikogo innego wyspie i czeka na wybawienie. Brat zaczyna zerkać na siostrę z seksualnym zainteresowaniem i swoistego rodzaju hamującym g religijnym fanatyzmem. No po prostu nie.

Niestrawna literatura

Kompletnie nie mam przekonania do publikacji utworów Kyūsaku Yumeno. Jego twórczość przypomina mi z jednej strony Elfriede Jelinek w swojej obrzydliwości i pozostawaniu na granicy akceptowalnego i nieakceptowalnego, a z drugiej strony jest mi kulturowo obca i nieczytelna. Dla mnie była to strata czasu i trzeba było odłożyć powieść po niestrawnym wstępie, a nie robić drugie podejście. Ale uczymy się na błędach.

Moja ocena: 4/10.


Kyūsaku Yumeno, Piekło w butelkach
Wydawnictwo Tajfuny, Warszawa 2021
Tłumaczenie: Andrzej Świrkowski
Liczba stron: 96
ISBN: 978-83-67034-04-3

********************************************************************************

Hell in a Bottle is Hell for the Reader

From the first to the last page – this is literature that eludes me and that I will never understand. Starting with the confusing introduction by Andrzej Świrkowski, about the writer himself, through 3 short stories – it is not for me.

Kyūsaku Yumeno and his delirious work

Kyūsaku Yumeno is a writer from the island of Fukuoka, and his most famous novel is the futuristic crime novel Dogura Magura (1936). Hell in a Bottle, published by Tajfuny publishing house, is a thin book with three separate works. The first is Hell of the Madman, with an unreliable narrator – a patient of the psychiatric hospital ward, Hidemaro. The story of the man is so improbable that the astonished reader can barely keep up with the mind of the sick man. At the same time, the story is simply disturbing, strange, cruel and leaves a certain unpleasant taste. Then there are Kaimu: A Collection of Disturbing Dreams, fragmentary dreamlike fragments, as if sketches. The last one is Hell in a Bottle – theoretically the content of three letters from siblings who vegetate on an island uninhabited by anyone else and wait for salvation. The brother begins to glance at his sister with sexual interest and a kind of inhibiting religious fanaticism. Well, just no.

Indigestible Literature

I am completely unconvinced by the publication of Kyūsaku Yumeno's works. On the one hand, his work reminds me of Elfriede Jelinek in its disgust and remaining on the border of acceptable and unacceptable, and on the other hand, it is culturally alien and unreadable to me. Personally I consider it to be a waste of time and I should have put the novel aside after the indigestible introduction, and not make a second attempt. But we learn from our own mistakes.

My rating: 4/10.


Author: Kyūsaku Yumeno
Title: Hell in a Bottle
Tajfuny Publishing House, Warsaw 2021
Translation: Andrzej Świrkowski
Number of pages: 96
ISBN: 978-83-67034-04-3

środa, 19 czerwca 2024

Kakuzō Okakura, Księga herbaty (The Book of Tea)

W krótkiej formie wiele treści

To moje drugie podejście do tej króciutkiej pozycji. Zaczęłam ją czytać z początkiem roku, ale wydała mi się trudna i nie miałam na nią przestrzeni. Teraz sięgnęłam po Księgę herbaty ponownie i jak się można było spodziewać, połknęłam w jeden dzień. Nadal uważam, że nie jest to łatwa lektura, mało tego – dość zaskakująca! Spodziewałam się opisów gatunków herbaty, a dostałam opis ceremonii herbacianych, pawilonów, ikebany czy wprowadzenie do taoizmu i filozofii zen. Chociaż tekst powstał już ponad 100 lat temu, jest zaskakująco świeży i aktualny i można go czytać wielokrotnie, za każdym razem odkrywając coś nowego.

Postępowy autor

Kakuzō Okakura, znany również jako Okakura Tenshin, to japoński naukowiec, krytyk sztuki, wybitny kolekcjoner i znawca. Żył w latach 1863-1913. Trafił na otwarcie Japonii na gości z zachodu, od dzieciństwa uczył się angielskiego, studiował na Uniwersytecie w Tokio, gdzie poznał historyka Ernesta Fellonosę. Wielokrotnie podróżował – był zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych. Po powrocie założył i został dyrektorem Tokijskiej Szkoły Sztuk Pięknych. W późniejszych latach był kuratorem departamentu sztuki japońskiej i chińskiej w Muzeum Sztuk Pięknych w Bostonie.  

Luźno dookoła herbaty

Księga herbaty to 80-stronicowa książeczka o herbacie w pięknym, starannym wydaniu Karakteru. Poprzedzona jest krótkim, biograficznym wstępem Urszuli Mach-Bryson. Kolejne rozdziały traktują co prawda o herbacie, ale na próżno by człowiek szukał jej gatunków czy metod parzenia. Książka jest raczej wymówką do rozprawiania o kulturze wschodu, o jej niuansach, odcieniach, znaczeniach. Dla mnie odkryciem był opis pawilonu herbacianego, jego budowy, znaczenia detali architektonicznych. Podobną funkcję ma rozdział o ikebanie – sztuce układania kwiatów. Dopasowanie roślin do innych ozdób podczas ceremonii podawania herbaty zawsze będzie umykało naszym prostackim zachodnim gustom.

Źródło inspiracji dla kolejnych pokoleń

Książka może być też swoistego rodzaju poradnikiem dla osób potrzebujących wskazówek.

Zachowywać właściwe proporcje rzeczy i ustępować miejsca innym, nie tracąc przy tym własnej pozycji – oto sekret powodzenia w dramacie świata doczesnego. (s. 39)

Ja wyciągnęłam choćby taką złotą myśl dla siebie. Kakuzō Okakura skłania do myślenia, lektury w skupieniu, wyciszeniu. Powtórzę, co napisałam we wstępie – książka w ogóle się nie zestarzała, równie dobrze mogłaby powstać kilka lat temu. To robi spore wrażenie i sprawia, że pozycja będzie tak samo aktualna za kolejnych sto lat, a następni czytelnicy wyciągną z niej coś dla siebie.

Moja ocena: 8/10.


Kakuzō Okakura, Księga herbaty
Wydawnictwo Karakter, Kraków 2017
Tłumaczenie: Maria Kwiecińska-Decker
Liczba stron: 80
ISBN: 978-83-65271-49-5

*********************************************************************************

A lot of content in a short form

This is my second attempt at this short book. I started reading it at the beginning of the year, but I found it difficult and had no space for it. Now I picked up The Book of Tea again and, as one might expect, I devoured it in one day. I still think it's not an easy read, and what's more, it's quite surprising! I expected passages on different tea types, but what I got was a description of tea ceremonies, pavilions, ikebana and an introduction to Taoism and Zen philosophy. Although the text was written over 100 years ago, it is surprisingly fresh and current and can be read many times, to discover something new each time.

Progressive author

Kakuzō Okakura, also known as Okakura Tenshin, is a Japanese scientist, art critic, outstanding collector and connoisseur. He lived from 1863 to 1913. He was a witness of  the opening of Japan to Western guests, learned English from early childhood, and studied at the University of Tokyo, where he met the historian Ernest Fellonosa. He traveled many times - he was in Europe, the United States and in India. Upon his return, he founded and became the director of the Tokyo School of Fine Arts. In later years, he was a curator of the department of Japanese and Chinese art at the Museum of Fine Arts in Boston.

Loosely around the tea

The Book of Tea is an 80-page book about tea in a beautiful, careful Karakter edition. It is preceded by a short, biographical introduction by Urszula Mach-Bryson. The next chapters are about tea, but it would be in vain to look for its types or brewing methods. The book is rather an excuse to talk about Eastern culture, its nuances, shades and meanings. For me, the discovery was the description of the tea pavilion, its construction, and the importance of architectural details. The chapter on ikebana - the art of flower arranging - has a similar function. Matching plants with other decorations during a tea ceremony will always elude our crude Western tastes.

A source of inspiration for subsequent generations

The book can also be a kind of guide for people who need it.

Maintaining the right proportions of things and giving way to others, without losing your own position - this is the secret of success in the drama of the temporal world. (p. 39)

I drew at least this golden thought for myself. Kakuzō Okakura makes you think, read with concentration and focus. I will repeat what I wrote in the introduction - the book has not aged at all, it could as well have been written a few years ago. This makes quite an impression and means that the book will be just as relevant in another hundred years, and that subsequent readers will draw something from it for themselves.

My rating: 8/10.



Author: Kakuzō Okakura
Title: The Book of Tea
Publishing House: Karakter, Kraków 2017
Translation: Maria Kwiecińska-Decker
Number of pages: 80
ISBN: 978-83-65271-49-5

środa, 12 czerwca 2024

Haruki Murakami, Kronika ptaka nakręcacza (Nejimakidori kuronikuru)

Powieść otwarta na interpretacje

Kronika ptaka nakręcacza to pierwsza książka Harukiego Murakami, jaką przeczytałam. Zabrałam ją ze sobą do Japonii, by czytać ją w „środowisku naturalnym”. Dzięki niej wdawałam się w krótkie rozmowy ze współpasażerami shinkansenów i najczęściej spotykałam z zachwytami nad tą pozycją i resztą twórczości popularnego japońskiego pisarza.

Japoński fenomen

Haruki Murakami to jeden z najpoczytniejszych światowych pisarzy, rokrocznie wymieniany jako jeden z kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. Urodzony w 1949 roku w Kioto, przez kilka lat prowadził niewielki bar, po czym zaczął pisać. Obecnie (2024) jest autorem 15 powieści i co najmniej 6 zbiorów opowiadań, a jego twórczość została przetłumaczona na 50 języków i sprzedana w milionach egzemplarzy.

Skomplikowane relacje

Kronika ptaka nakręcacza to historia Toru Okady, męża Kumiko, pracownika w prawniczej korporacji, który utyka w martwym punkcie w swoim życiu. Praca nie daje mu radości, wiec za zgodą swojej żony z niej rezygnuje i zajmuje się domem i kotem Noboru. Wraz ze zniknięciem zwierzaka zaczyna się trudny okres – Kumiko coraz później wraca z pracy, aż wreszcie całkowicie znika. Okada nawiązuje znajomość z mieszkającą niedaleko nastolatką May Kasaharą, która czasowo porzuciła swoją edukację po tragicznym wypadku motocyklowym, w którym zginął jej chłopak, i pracuje dla wytwórców peruk. Mieszka też niedaleko opuszczonego domu rodziny Miyawaki, do którego zapuszcza się i Okada w poszukiwaniu swojego kota. Na terenie posesji znajduje się studnia, w dół której schodzi główny bohater po wysłuchaniu historii starszego mężczyzny, przyjaciela rodziny, porucznika Mamiyi. Kilka dni spędzonych na dnie studni, w całkowitej ciemności, zmieni życie Toru, naznaczy go fizycznie (duże znamię na policzku) i sprawi, że mężczyzna będzie umiał przenikać do innych światów, tym razem w poszukiwaniu żony. Jest bowiem przekonany, że za jej zniknięciem stoi podły i ambitny brat Kumiko, Noboru Wataya.

Japoński realizm magiczny

Jeśli ktoś szuka w książce żelaznej logiki i podążania za prawami fizyki, tu ich nie znajdzie. Murakami chętnie sięga po realizm magiczny, buduje alternatywne, oniryczne światy, niczym z powieści Ismaila Kadare Pałac snów. Świat realny i świat wyśniony przenikają się sprawiając, że po przeczytaniu książki mniej rzeczy bierze się za pewnik. Autor nie boi się też opisów wręcz turpistycznych. Opisując epizod wojny japońsko-rosyjskiej, w wyjątkowo realistyczny sposób pokazuje obdzieranie człowieka ze skóry. Tu z kolei w szranki może z nim stawać Richard Flanagan ze Ścieżkami Północy i opisami okrucieństw II wojny światowej.

Walka dobra ze złem

Z jednej strony Kronika ptaka nakręcacza jest późnym Bildungsroman, z Toru Okadą przechodzącym skomplikowaną przemianę, momentami niezrozumiałą dla niego samego. Z biernego, posłusznego innym chłopca na posyłki staje się aktywnym inicjatorem wielu działań, nie ustępującym w poszukiwaniach swojej żony i w pewien sposób nieustraszenie usiłującym ją odnaleźć. Kiedy w końcu przeciwstawia się złu pod postacią Noboru Watayi i atakuje go w hotelu ze snu, Okada gwałtownie dorasta, pokonuje swoje strachy i wyzwala żonę z niewoli. Można też pokusić się o stwierdzenie, że walka Toru Okady z Noboru Watayą symbolizuje walkę dobra ze złem. Okada jest w wielu przypadkach naiwny, ślepy, zagubiony, ale jednak instynktownie wyczuwa wielkie zło w postaci Watayi, który z kolei wiecznie się zmienia, transformuje, ukrywa prawdziwe oblicze i poglądy, skupia na czynieniu krzywdy innym. Choć publiczność go kocha, Okada wyczuwa pustkę pod jego maską, a donos Krety Kano o gwałcie, którego dokonał na niej Wataya, wzmianki Kumiko o jego niezdrowych seksualnych zainteresowaniach sprawiają, że polityk staje się istnym wcieleniem zła, które trzeba zniszczyć.

Słabość i siła kobiet

Postać Kumiko niesie w sobie smutek nieprzepracowanych traum z dzieciństwa. Jej starsza siostra popełniła samobójstwo, a Murakami sugeruje niezdrowe seksualne zainteresowanie młodszego brata dziewczyną. Kumiko nie miała jak poradzić sobie ze stratą, siostra była dla niej wsparciem po rozłące z rodzicami z czasów dzieciństwa. Pewne odzwierciedlenie tej sytuacji znajduje się w historii sióstr Kano. Malta i Kreta są jasnowidzkami, pracującymi nad swoją intuicją i związkami z wodą, które najpierw pomagają Okadzie w poszukiwaniu kota, a potem żony. Jedna z sióstr zarabiała na życie jako prostytutka, seks był dla niej remedium na ból i obojętność wobec świata.

Proza wielopoziomowa

Powieść Murakamiego do najłatwiejszych nie należy, rozwija się na wielu poziomach czy też w wielu światach przedstawionych, a celowości istnienia niektórych bohaterów próżno szukać. Siostry Kano będą stanowiły taką samą zagadkę, jak Gałka i Cynamon Akasaka, którzy oferują Okadzie pracę po jego wstępnej przemianie i pojawieniu się znamienia. Wydaje się, że mąż Kumiko w jakiś duchowy sposób rozwiązuje supły w psychikach swoich klientek, chociaż równie dobrze może z nimi po prostu sypiać – ciężko powiedzieć. Najważniejsze, że głównemu bohaterowi udało się przejąć stery nad swoim życiem, stawić czoła największemu wrogowi (choć, co znamienne, Okada zabija Watayę tylko w świecie onirycznym, w rzeczywistym robi to Kumiko i idzie za to do więzienia) i uwolnić żonę w alternatywnej rzeczywistości. Być może dzięki temu ona z kolei może stawić czoła swojemu oprawcy z dzieciństwa. Sądzę, że każdy czytelnik doda swoją cegiełkę do tej karkołomnej interpretacji i dostrzeże inny element, który mi umknął.

Moja ocena: 8/10.


Haruki Murakami, Kronika ptaka nakręcacza
Tłumaczenie: Anna Zielińska-Elliott
Wydawnictwo: Muza, Warszawa 2013
Liczba stron: 672
ISBN: 978-83-7758-507-8

******************************************************************************

The novel open to interpretation

The Wind-Up Bird Chronicle is the first book I have read by Haruki Murakami. I took it with me to Japan to read it in a "natural environment." Thanks to it, I engaged in short conversations with fellow shinkansen passengers and most often met with admiration for this book and the rest of the works of the popular Japanese writer.

A Japanese phenomenon

Haruki Murakami is one of the world's most widely read writers, every year listed as one of the candidates for the Nobel Prize in Literature. Born in Kyoto in 1949, he ran a small bar for several years before starting to write. Currently (2024) he is the author of 15 novels and at least 6 short story collections, and his work has been translated into 50 languages ​​and sold millions of copies.

Complicated relationships

The Wind-Up Bird Chronicle is the story of Toru Okada, Kumiko's husband, an employee in a legal corporation, who is stuck at a dead end in his life. He doesn't enjoy his job, so with his wife's consent, he gives up and takes care of the house and his cat, Noboru. With the disappearance of the pet, a difficult period begins - Kumiko returns from work later and later, until she finally disappears completely. Okada meets a nearby teenager, May Kasahara, who temporarily abandoned her education after a tragic motorcycle accident that killed her boyfriend and works for a wig maker. He also lives near the abandoned house of the Miyawaki family, where Okada goes in search of his cat. There is a well on the property, down which the main character goes down after hearing the story of an elderly man, a family friend, Lieutenant Mamiya. A few days spent at the bottom of a well, in complete darkness, will change Toru's life, mark him physically (a large mark on his cheek) and make him able to penetrate other worlds, this time in search of a wife. He is convinced that Kumiko's mean and ambitious brother, Noboru Wataya, is behind her disappearance.

Japanese magical realism

If someone is looking for iron logic and following the laws of physics in a book, they will not find it here. Murakami eagerly uses magical realism and builds alternative, oneiric worlds, like in Ismail Kadare's novel The Palace of Dreams. The real world and the dream world intertwine, making you take fewer things for granted after reading the book. The author is not afraid of downright turpistic descriptions. Describing an episode of the Japanese-Russian war, he shows the flaying of a man in an exceptionally realistic way. Here, in turn, Richard Flanagan may compete with him with Paths of the North and descriptions of the atrocities of World War II.

The struggle between good and evil

On the one hand, The Wind-Up Bird Chronicle is a late Bildungsroman, with Toru Okada undergoing a complex transformation, at times incomprehensible to himself. From a passive errand boy, obedient to others, he becomes an active initiator of many activities, persistent in searching for his wife and, in a way, fearlessly trying to find her. When he finally stands up to evil in the form of Noboru Wataya and attacks him in the dream hotel, Okada grows up rapidly, overcomes his fears and frees his wife from captivity. You can also be tempted to say that the fight between Toru Okada and Noboru Wataya symbolizes the fight between good and evil. Okada is in many cases naive, blind and lost, but he instinctively senses great evil in the form of Wataya, who in turn is constantly changing, transforming, hiding his true face and views, focusing on harming others. Although the audience loves him, Okada senses the emptiness beneath his mask, and Kreta Kano's denunciation of Wataya's rape of her and Kumiko's mentions of his unhealthy sexual interests turn the politician into a veritable embodiment of evil that must be destroyed.

The weakness and strength of women

The character of Kumiko carries the sadness of unresolved childhood traumas. Her older sister committed suicide, and Murakami suggests her younger brother's unhealthy sexual interest in the girl. Kumiko had no way to cope with the loss, her sister was her support after being separated from her childhood parents. Some reflection of this situation can be found in the story of the Kano sisters. Malta and Crete are clairvoyants working on their intuition and connections with water, who first help Okada search for his cat and then his wife. One of the sisters earned her living as a prostitute; for her, sex was a remedy for pain and indifference to the world.

Multi-level prose

Murakami's novel is not the easiest one, it develops on many levels or in many worlds presented, and the purpose of the existence of some characters is nowhere to be found. The Kano sisters will be as much of a mystery as Knob and Cinnamon Akasaka, who offer Okada a job after his initial transformation and the appearance of the birthmark. Kumiko's husband seems to be somehow spiritually unraveling the knots in his clients' minds, although he may as well just be sleeping with them - it's hard to say. The most important thing is that the main character managed to take control of his life, face his greatest enemy (although, significantly, Okada kills Wataya only in the oneiric world, in the real one Kumiko does it and goes to prison for it) and free his wife in the alternative reality. Perhaps this will allow her, in turn, to face her childhood abuser. I think that each reader will add their contribution to this breakneck interpretation and will notice another element that I had missed.

My rating: 8/10.



Author: Haruki Murakami
Title: The Wind-Up Bird Chronicle
Publishing House: Muza, Warsaw 2013
Translation: Anna Zielińska-Elliott
Number of pages: 672
ISBN: 978-83-7758-507-8

poniedziałek, 3 czerwca 2024

Banana Yoshimoto, Tsugumi


Melancholijny czar krainy dzieciństwa

Tuż po powrocie z Japonii, w ramach walki z jet lagiem, sięgnęłam po książkę, której nie dałam rady przeczytać na wyjeździe, a więc Tsugumi Banany Yoshimoto. Nie jest to pozycja nowa, bo popularna japońska autorka napisała ją już w 1989 roku, ale na polskie wydanie musieliśmy czekać do 2005 roku. Mój egzemplarz zaś prawie kolejnych 20 lat, by ktoś po niego sięgnął i się zachwycił.


O chorobie bez patosu

Banana Yoshimoto to popularna japońska pisarka, której międzynarodowa kariera zaczęła się od błyskotliwego debiutu Kuchnia. Wydaj się jednak, że od 2015 roku autorka nie wydała nic nowego. Tsugumi opowiada historię przyjaźni dwóch dziewcząt, narratorki Marii Shirakawa, oraz jej chorej sąsiadki, tytułowej Tsugumi Yamamoto. Lekarze od wczesnego dzieciństwa nie dają dziewczynce większych szans na przeżycie, ale ona uparcie trzyma się życia dzięki swojej niezłomnej woli i sile ducha. Stara się nie zgrywać męczennicy, ale płata najbliższym różne złośliwe figle i stara się żyć pełnią życia, odsuwając swoją chorobę do granic wytrzymałości fizycznej. Dzięki temu buduje wartościowe przyjaźnie i przeżywa swoje pierwsze większe i mniejsze miłości.

Moment przejściowy

Jednak największą wartością książki jest umiejętność Yoshimoto do łapania chwili i kreślenia nastrojów. Maria właśnie dostała się na studia w Tokio, a jej sytuacja życiowa mocno się poprawia. Jej ojciec uzyskał właśnie rozwód ze swoją poprzednią żoną i może w końcu sprowadzić do siebie swoją wieloletnią partnerkę z dzieckiem. Obie kobiety wyprowadzają się więc z małej, nadmorskiej miejscowości, gdzie matka dziewczynki pracowała w zajeździe u swojej siostry, do Tokio. Obie też bardzo tęsknią za senną atmosferą miasteczka, szumem morza, spokojem i najbliższymi. Kiedy okazuje się, że w miasteczku ma powstać wielki i nowoczesny hotel, mieszkańcy obawiają się, że ich małe biznesy nie przetrwają konkurencji, więc ojciec Tsugumi podejmuje decyzję o przeprowadzce w góry i otworzeniu tam pensjonatu. Po pierwszym roku studiów Maria wraca w rodzinne strony na ostatnie takie wakacje, jest to swoisty powrót do dzieciństwa, do bezpiecznej strefy. Więcej takiej szansy nie będzie, więc te wakacje są szczególne, melancholijne, ale stanowią również moment przełomowy – zwłaszcza dla Marii. To zamknięcie pewnego etapu i przygotowanie do dorosłego życia.

Subtelna i delikatna proza

Powieść Yoshimoto bardzo mi się podobała. Jej sposób opowiadania jest bardzo lekki, a wydarzenia w powieści, choć często dramatyczne, przedstawione są niemal w pastelowych barwach. Pisarce udało się uchwycić pewną efemeryczność, delikatność nastolatek, powlec ich opowieść nieodpartym czarem i urokiem dzieciństwa, przemycić czytelnikowi kolory, smaki i zapachy małego japońskiego miasteczka. To bezpieczny świat, który odchodzi do przeszłości, a jednocześnie zawsze będzie stanowił integralną część życia dziewczynek, podstawę ich dorosłości, nawet jeśli nie będzie do niego więcej dostępu. To lektura skłaniająca do myślenia, ale jednocześnie zapewniająca rozrywkę i przyjemny odpoczynek. Jak widać, czasami książka musi poczekać 20 lat na swojego czytelnika.

Moja ocena: 9/10


Banana Yoshimoto, Tsugumi
Tłumaczenie: Gabriela Rzepecka
Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2005
Liczba stron: 152
ISBN: 978-83-06-02947-X

****************************************************************************

The melancholic charm of the land of childhood

Shortly after returning from Japan, as part of the fight against jet lag, I reached for a book that I didn't manage to read during my trip, Tsugumi by Banana Yoshimoto. This is not a new title, because the popular Japanese author wrote it in 1989, but we had to wait until 2005 for the Polish edition. My copy had to wait for almost 20 years for me to reach for it and admire it.


About the disease without pathos

Banana Yoshimoto international career began with her brilliant debut Kitchen. However, it seems that the author has not published anything new since 2015. Tsugumi tells the story of the friendship of two girls, the narrator Maria Shirakawa, and her sick neighbor, the titular Tsugumi Yamamoto. Doctors from early childhood do not give the girl much chance of survival, but she stubbornly clings to life thanks to her indomitable will and strength of spirit. She tries not to play a martyr, playing various malicious tricks on her loved ones instead, and tries to live her life to the fullest, pushing her illness to the limits of her physical endurance. Thanks to this, she builds valuable friendships and experiences her first, teenage infatuations.

A moment of transition

However, the greatest value of the book is Yoshimoto's ability to capture the moment and create moods. Maria has just gotten into college in Tokyo, and her living situation is improving significantly. Her father has just obtained a divorce from his previous wife and he can finally bring his long-term partner and their child back to live with him. So both women move from the small seaside town, where the girl's mother worked at her sister's inn, to Tokyo. They both miss the sleepy atmosphere of the town, the sound of the sea, peace and their loved ones. When it turns out that a large and modern hotel is to be built in the town, the residents are afraid that their small businesses will not survive the competition, so Tsugumi's father decides to move to the mountains and open a guesthouse there. After the first year of studies, Maria returns to her hometown for the last such vacation, it is a kind of return to childhood, to a safe zone. There will be no such chance again, so this holiday is special, melancholic, but it is also a breakthrough moment - especially for Maria. It is the closing of a certain stage and preparation for adult life.

Subtle and delicate prose

I really liked Yoshimoto's novel. Her way of telling is very light, and the events in the novel, although often dramatic, are presented in almost pastel colors. The writer managed to capture a certain ephemerality and delicacy of teenagers, cover their story with the irresistible charm of childhood, and convey to the reader the colors, tastes and smells of a small Japanese town. It is a safe world that is becoming a thing of the past, but at the same time it will always be an integral part of girls' lives, the basis of their adulthood, even if they no longer have access to it. It is a thought-provoking read, but at the same time providing entertainment and pleasant relaxation. As you can see, sometimes a book has to wait 20 years for its reader.

My rating: 9/10

Author: Banana Yoshimoto
Title: Tsugumi
Translation: Gabriela Rzepecka
Publishing House: Państwowy Instytut Wydawniczy, Warsaw 2005
Number of pages: 152
ISBN: 978-83-06-02947-X

wtorek, 10 października 2023

Ryū Murakami, Piercing (Piercing)

Zabić ból bólem

Są takie książki, które streszczone, brzmią bardzo źle. W których eskalacja zachodzi tak szybko, że czytelnik przeciera oczy ze zdumienia. Chociaż okładka zapowiadała średnio przyjemną treść, to jednak sięgnęłam po krótką powieść Ryū Murakami Piercing i przeżyłam spore zaskoczenie.

Ryū Murakami

Urodzony w 1952 roku w Sasebo Murakami to pisarz, eseista i reżyser filmowy. Na swoim kocie ma kilkanaście książek, począwszy od debiutu z 1976 roku, Bezgranicznie prawie przezroczysty błękit, poprzez Dzieci ze schowka (1980), recenzowany Piercing z 1994 (w Polsce ukazał się dopiero w 2021 roku nakładem wydawnictwa Tajfuny i jest jedyną przetłumaczoną na język polski książką pisarza) czy W zupie miso z 1997 roku. Ostatnią publikacją jest Stary terrorysta z 2015 roku.

Gdy spotkają się dwie okaleczone jednostki

Niewielkich rozmiarów Piercing (136 stron) to wciągająca lektura na jeden wieczór. Murakami umiejętnie operuje napięciem i trzyma czytelnika w niepewności do samego końca. Książka opowiada historię dwojga ludzi, którzy spotykają się w dość nieprawdopodobnych okolicznościach. Masayuki Kawashima ma dwadzieścia dziewięć lat, pracuje w marketingu i ma młodziutką żonę Yōko oraz czteromiesięczną córeczkę Rie. W pracy jest doceniany, a jego odważne projekty rezonują w środowisku zawodowym. Pod płaszczykiem przykładnego męża i ojca tkwi jednak znacznie mroczniejsza postać, wyrastająca z traumatycznej przeszłości. Matka chłopca znęcała się nad nim w okrutny sposób, biła go, odrzucała, zajmując się za to troskliwie jego młodszym bratem. Masayuki szuka potem przemocy w relacji z kobietami i na dwa lata związuje się z niemal dwadzieścia lat starszą prostytutką i alkoholiczką. Ich związek ma dramatyczny koniec – mężczyzna wbija jej w brzuch szpikulec do lodu, a kobieta trafia do szpitala i przeżywa. Po tym wydarzeniu para rozstaje się. Powieść zaczyna się w chwili, kiedy Masayuki stoi nad łóżeczkiem swojej córeczki ze szpikulcem i zastanawia się, czy starczy mu siły, żeby jej nie dźgnąć. Dochodzi do przerażających wniosków, że tylko akt przemocy dokonany na innej osobie może uratować jego dziecko.

Tak też los stawia mu na drodze prostytutkę, Chiaki Sanada. Młoda dziewczyna, uzależniona od leków nasennych, sprzedająca swoje ciało mężczyznom i myśląca w wyjątkowo wulgarny sposób, również ma za sobą niewyobrażalną traumę z dzieciństwa – gwałcił ją ojciec, a po wyjściu sytuacji na jaw matka nabrała do córki dystansu. Chiaki poszukuje swego księcia z bajki, a z demonami z przeszłości radzi sobie tnąc się. Kiedy przybywa do pokoju hotelowego Masayuki, dostaje w łazience napadu paniki i zaczyna ciąć swoje udo, i tak znajduje ją zaniepokojony klient. Mężczyzna dostrzega w niej znane sobie dobrze przerażenie, więc zabiera dziewczynę do szpitala, a potem oboje lądują u niej w jej pedantycznie wysprzątanym mieszkaniu. Czy dwa poszukujące się atomy w końcu się odnalazły, czy też taka historia może się zakończyć tylko dalszą eskalacją przemocy?

Ponury obraz Japonii

Obraz Japonii, który serwuje nam Murakami, jest bardzo ponury. Zimne, odczłowieczone miasto, w którym można bez problemu kupić innego człowieka za pieniądze, hotele, które zapewniają człowiekowi anonimowość, wszechobecność technologii. Z drugiej strony mamy dwójkę ludzi, którzy rozpaczliwie poszukują czułości i troski. W oczach Chiaki Masayuki jest w końcu tym mężczyzną, który nie rzuca się jej wykorzystać, nie wsadza jej rąk do majtek i nie porzuca, kiedy ona go potrzebuje. Jest tym, którego całe życie poszukiwała. Z kolei młody Japończyk obserwuje dziewczynę uważnie, widzi jej pocięte w akcie samookaleczenia kończyny, wyczuwa jej smutek i tendencje sadomasochistyczne, choć głównie boi się o swoją opinię i bezpieczeństwo. Co ciekawe, kiedy Masayuki odnalazł bezpieczny dom i zdobył żonę, która zajmuje się warsztatami kulinarnymi, więc ich mieszkanie pachnie masłem i świeżo pieczonym ciastem, kwintesencją domowości, Masayuki się tam dusi. Woli chłód i anonimowość dużego miasta, i swoje makabryczne szpikulcowe wyobrażenia.

Tak jak zaznaczyłam we wstępie, streszczenie książki może szokować. Mężczyzna z makabrycznymi ciągotkami pragnie zamordować prostytutkę, by nie dźgnąć szpikulcem do lodu swojego czteromiesięcznego dziecka. Krzywdzona przez ojca młodziutka prostytutka, uzależniona od leków nasennych i regularnie się okaleczająca, szuka swojego księcia z bajki. Jednak pod powierzchnią tego thrillera kryją się głębokie rany z dzieciństwa, przemocowi rodzice, rozpaczliwe poszukiwanie bliskości. Mimo swojego rozrywkowego potencjału Piercing to przeraźliwe smutna książka. Sam tytuł w tym przypadku oznacza świadome zadawanie sobie fizycznego bólu, który ma zagłuszyć ten psychiczny.

Moja ocena: 7/10.


Ryū Murakami, Piercing
Wydawnictwo Tajfuny, Warszawa 2021
Tłumaczenie: Dariusz Latoś
Liczba stron: 136
ISBN: 978-83-959216-2-9

****************************************************************************

Killing pain with pain

There are some books that, when summarized, sound very bad. In which the escalation happens so quickly that the readers rubs their eyes in amazement. Although the cover promised mediocre content, I reached for Ryū Murakami's short novel Piercing and was imensely surprised.

Ryū Murakami

Born in 1952 in Sasebo, Murakami is a writer, essayist and film director. He has over a dozen published books, starting with his 1976 debut, Almost Transparent Blue, through Coin Locker Babies (1980), and the reviewed Piercing from 1994 (in Poland, it was published only in 2021 by the Tajfuny publishing house and is the only Murakami’s book translated into Polish) or In the Miso Soup from 1997. The most recent publication is Old Terrorist from 2015.

When two crippled individuals meet

The small-sized Piercing (136 pages) is an engaging reading for one evening. Murakami skillfully uses tension and keeps the reader in suspense until the very end. The book tells the story of two people who meet in quite unlikely circumstances. Masayuki Kawashima is twenty-nine years old, works in marketing and has a young wife, Yōko, and a four-months-old daughter, Rie. He is appreciated at work, and his bold projects resonate in the professional environment. However, under the guise of an exemplary husband and father there is a much darker figure, arising from a traumatic past. The boy's mother cruelly abused him, beat him and rejected him, while caring for his younger brother. Masayuki then seeks violence in relationships with women and for two years becomes involved with a prostitute and an alcoholic who is almost twenty years older than him. Their relationship has a dramatic end - the man sticks an ice pick into her stomach, and the woman goes to the hospital and survives. After this event, the couple breaks up. The novel begins with Masayuki standing over his daughter's cradle with a skewer and wondering if he will have the strength not to stab her. He comes to the terrifying conclusion that only an act of violence committed against another person can save his child.

And so fate puts in his path a prostitute, Chiaki Sanada. The young girl, addicted to sleeping pills, selling her body to men and thinking in an extremely vulgar way, also has an unimaginable childhood trauma behind her - she was raped by her father, and after the situation came to light, her mother began to distance herself from her daughter. Chiaki is looking for her Prince Charming, and she deals with demons from her past by self-harm. When she arrives at Masayuki's hotel room, she has a panic attack in the bathroom and starts cutting her thigh, which is how a concerned customer finds her. The man sees in her the well-known terror, so he takes the girl to the hospital, and then they both end up in her meticulously cleaned apartment. Have the two searching atoms finally found each other, or can such a story only end in further escalation of violence?

A grim picture of Japan

The image of Japan that Murakami gives us is very gloomy. A cold, dehumanized city where you can easily buy another body for money, hotels that ensure anonymity, and the ubiquity of technology. On the other hand, we have two people who are desperately looking for tenderness and care. In Chiaki's eyes, Masayuki is finally the man who doesn't rush to take advantage of her, doesn't put his hands down her panties, and doesn't abandon her when she needs him. He is the one she has been looking for all her life. In turn, a young Japanese man observes the girl carefully, sees her limbs cut in an act of self-mutilation, senses her sadness and sadomasochistic tendencies, although mainly he is afraid for his reputation and safety. Interestingly, when Masayuki found a safe home and got a wife who runs a culinary workshop, so their apartment smells of butter and freshly baked cake, the quintessence of homeliness, Masayuki suffocates there. He prefers the cold and anonymity of the big city, and his macabre, skewering ideas.

As I noted in the introduction, the book’s summary may be shocking. A man with macabre urges wants to murder a prostitute so as not to stab his four-month-old child with an ice pick. A young prostitute, abused by her father, addicted to sleeping pills and regularly mutilating herself, is looking for her prince charming. However, beneath the urface of this thriller there are deep childhood wounds, abusive parents, and a desperate search for closeness. Despite its entertaining potential, Piercing is a terribly sad book. In this case, the title itself means consciously inflicting physical pain on yourself in order to drown out the mental pain. A very expressive book.


My rating: 7/10.

 

Author: Ryū Murakami
Title: Piercing
Publishing House: Wydawnictwo Tajfuny, Warsaw 2021
Translation: Dariusz Latoś
Number of pages: 136
ISBN: 978-83-959216-2-9

sobota, 7 października 2023

Hiromi Kawakami, Nadepnęłam na węża (Hebi o fumu)

Japońska wrażliwość

Seria Literacka Wydawnictwa Karakter to jest wyzwanie. Miałam już okazję czytać wydane w niej utwory Iljasa Churi, Lyonela Troilloy, Kamela Daoud czt Tahara Ben Jelloun, teraz przyszła kolej na frapujący tytuł Nadepnęłam na węża japońskiej autorki Hiromi Kawakami. Malutka – bo licząca zaledwie 144 strony – książeczka składa się z trzech opowiadań i kilku słów od tłumaczki Barbary Słomki. Jak już przyzwyczaiło mnie wydawnictwo Karakter, to literatura niełatwa, obca nam kulturowo, inna.

Hiromi Kawakami

Urodzona w Tokio w 1958 roku pisarka ukończyła biologię na Uniwersytecie Ochanomizu w Tokio i nawet przez chwilę pracowała jako nauczycielka w szkole. Jednak wraz z relokacją męża zajęła się prowadzeniem domu i pisaniem. Debiutowała w wieku 36 lat tomikiem opowiadań Bóg. Tytułowe z nich zostało przepisane na nowo po wydarzeniach w Fukushimie. W Japonii Kawakami cieszy się sporym uznaniem, a jej powieści były wielokrotnie nagradzane najważniejszymi nagrodami literackimi. Kopia, którą czytam, to drugie wydanie książki, pierwsze ukazał się również nakładem wydawnictwa Karakter w 2010 roku.

Nadepnęłam na węża

„W zaroślach po drodze do parku Midori nadepnęłam na węża” – zaczyna się tytułowe opowiadanie (s. 5). Pracująca w sklepie z różańcami u pana Kosugi i jego małżonki Nishiko Hiwada Sanako mieszka samotnie, jednak po wydarzeniu w parku zastaje w swoim domu kobietę, która podaje się za jej matkę, gotuje jej ulubione potrawy, a wieczorami zamienia się w węża i śpi na suficie. Tajemniczy gość zaprasza Hiwadę do świata węży, ale ona nie chce się tam znaleźć. Ich dziwna relacja trwa, a w międzyczasie okazuje się, że wielu ludzi ma swoje węże, mieszka z nimi, przyzwyczaja do nich i troszczy.

Znikają

Drugie opowiadanie, Znikają, opowiada o pięcioosobowej rodzinie, w której co jakiś czas ktoś jakby nigdy nic znika. Najpierw zniknęła babcia narratorki, potem jej starszy brat, który miał się ożenić z Hiroko. Ponieważ do czasu ślubu nie wrócił, dziewczyna wyszła za młodszego brata, a wtedy starszy zaczął się pojawiać bezcieleśnie i namiętnie całować dawną narzeczoną. Dziewczyna skurczyła się do wielkości ziarenka maku, więc swat stwierdził „Hiroko się nie nadaje” i była żona zostaje zwrócona do swojej rodziny, u której takie kurczenie się jest czymś normalnym (s. 71). „Co rodzina, to przypadek” – mówi dziadek Hiroko, odbierając swoją wnuczkę (s. 73). W tle oprócz znikającej gadającej rodzinnej wazy mamy również tuboliski i murkotki. Japoński realizm magiczny.

Zapiski z pewnej niezwykłej nocy

Ostatnie opowiadanie jest chyba najdziwniejsze ze wszystkich – to seria 19 niepowiązanych ze sobą fabularnie szkiców, gdzie motywem łączącym jest noc. Są tam elementy biologii, fizyki kwantowej, metafizyki, choć na próżno szukać  nich realizmu. To wyśnione, jakby utkane ze snów obrazy, które  pełne są przeobrażeń, dziwnych zwrotów akcji, transformacji. To koncert wyobraźni, a poszukiwanie sensu niekoniecznie jest celem tej lektury.

Jak już przyzwyczaiło mnie wydawnictwo Karakter, znów trafiłam na książkę wymagającą, trochę nieprzystępną, dziwną. Zależy mi na poznaniu japońskiej kultury i wrażliwości, odnośników kulturowych, wierzeń i przekonań i z pewnością twórczość Kawakami jest dobrym, choć nie najłatwiejszym, pierwszy zapoznaniem. Czy chciałabym przeczytać tę książkę jeszcze raz? Niekoniecznie. Czy przemawia do mojej wyobraźni i wrażliwości? Do wyobraźni na pewno, ale do wrażliwości już nie. Pozostaję na zewnątrz.

Moja ocena: 6/10.


Hiromi Kawakami, Nadepnęłam na węża
Wydawnictwo Karakter, Kraków 2023
Tłumaczenie:Barbara Słomka
Liczba stron: 144
ISBN: 978-83-67016-64-3

*******************************************************************************

Japanese sensitivity

The Karakter Publishing House Literary Series is a challenge. I have already had the opportunity to read the works published there by Iljas Churi, Lyonel Troilloy, Kamel Daoud and Tahar Ben Jelloun, and now it's time for the intriguing title Tread on a Snake by a Japanese author Hiromi Kawakami. The tiny book - only 144 pages long - consists of three stories and a few words from the translator Barbara Słomka. As the Karakter publishing house has alreade proven several times, its publishings are not easy, culturally alien to us, different.

Hiromi Kawakami

Born in Tokyo in 1958, the writer graduated in biology from Ochanomizu University in Tokyo and even worked as a school teacher for a while. However, with her husband's relocation, she took up running the house and writing. She made her debut at the age of 36 with a volume of short stories, God. The title story has been rewritten after the events in Fukushima. In Japan, Kawakami enjoys considerable recognition, and her novels have been awarded many times with the most important literary awards. The copy I am reading is the second edition of the book, the first one was also published by Karakter Publishing House in 2010.

Tread on a Snake

„In the bushes on the way to Midori Park, I stepped on a snake” - the title story begins (p. 5). Hiwada Sanako, who works in the rosary shop of Mr. Kosuga and his wife, Nishiko, lives alone, but after the event in the park, she finds a woman in her house who claims to be her mother, cooks her favorite dishes, and in the evenings turns into a snake and sleeps on the ceiling. . A mysterious guest invites Hiwada to the world of snakes, but she does not want to go there. Their strange relationship continues, and in the meantime it turns out that many people have their own snakes, live with them, get used to them and care for them.

Disappearing

The second story, Disappearing, tells the story of a five-person family in which someone disappears from time to time. First, the narrator's grandmother disappeared for a year, then her older brother, who was supposed to marry a girl named Hiroko in an arranged marriage. Since he did not return by the time of the wedding, the girl married her younger brother, and then the older brother began to appear disembodied and passionately kiss his former fiancée. The girl shrunk to the size of a poppy seed, so the matchmaker said "Hiroko is not suitable" and the ex-wife is returned to her family, where such shrinking is normal (p. 71). „Every family has its case”, says Hiroko's grandfather, picking up his granddaughter (p. 73). In the background, in addition to the disappearing talking family vase, we also have tubefoxes and wallcats. Japanese magical realism.

Notes from one extraordinary night

The last story is probably the strangest of all - it is a series of 19 plot-unrelated sketches, where the connecting motif is the night. There are elements of biology, quantum physics and metaphysics, although there is no realism in them. These are fantastic images, as if woven from dreams, which are full of transformations, strange twists and metamorphoses. It is a concert of the imagination, and the search for meaning is not necessarily the purpose of this reading.

As the Karakter Publishing House has accustomed me to, I once again came across a demanding, slightly inaccessible and strange book. I want to get to know Japanese culture and sensitivity, cultural references, beliefs and convictions, and Kawakami's work is certainly a good, although not the easiest, first introduction. Would I like to read this book again? Not necessarily. Does it appeal to my imagination and sensitivity? Imagination, certainly, but not sensitivity. I stay outside.

My rating: 6/10.

Author: Hiromi Kawakami
Title: Tread on a Snake
Wydawnictwo Karakter, Kraków 2023
Translation: Barbara Słomka
Number of pages: 144
ISBN: 978-83-67016-64-3