sobota, 7 czerwca 2025

Pyun Hye-Young, Dół

Koreański majstersztyk

Znowu półka nowości w lokalnej bibliotece. Książka wydana w tym roku przez wydawnictwo Kwiaty Orientu. Znów niedługa, bo niecałe 200 stron. Tym razem udało się trafić na prawdziwą perełkę.

Wiele treści w niewielkiej objętości

Urodzona w 1972 roku południowo-koreańska pisarka uchodzi w swoim kraju za pewien fenomen. Jej twórczość obsypana jest wieloma nagrodami i cieszy się dużym uznaniem krytyków. W Polsce wyszły trzy powieści autorki – Dół, po raz pierwszy wydany w 2017 roku, Prawo linii (Kwiaty orientu, 2022) oraz Popiół i czerwień (Kwiaty orientu, 2016). Dół opowiada historię Ogiego, który budzi się w szpitalu kilka miesięcy po ciężkim wypadku samochodowym, w którym zginęła jego żona. Mężczyzna ma mocno pokiereszowaną twarz, jest sparaliżowany od pasa w dół i może ruszać tylko jedną ręką, nie w pełnym zakresie. Mówienie sprawia mu dużą trudność. Chociaż lekarze dają mu nadzieję na stopniowy powrót do zdrowia, stan Ogiego nie poprawia się po wyjściu do domu. Jest to związane z sytuacją rodzinną. Dawny wykładowca akademicki nie ma rodziców, jego żona zginęła w wypadku i nie ma dzieci. Opiekuje się nim niedawno owdowiała, ogarnięta rozpaczą po utracie córki teściowa. Początkowo mieszka z nim wynajęta opiekunka, która jednak nie przykłada się do pracy i zaczyna podkradać rzeczy pracodawcy. Gdy zjawia się jej syn i zaczyna pomieszkiwać w domu Ogiego, wypijać jego whisky i krzyczeć na niego, teściowa wyrzuca opiekunkę z pracy i sama przeprowadza się do zięcia. Wtedy też stan chorego zaczyna się pogarszać – zaniedbana zostaje regularna rehabilitacja, mężczyzna nie dostaje regularnie posiłków, często zostaje sam w domu z przepełnionym pojemnikiem na mocz. Teściowa dba o upokorzenie Ogiego, jakby brała odwet za śmierć i raczej nieszczęśliwe życie córki, i poświęca się z pasją pracom w ogrodzie, tak jak to robiło jej dziecko. To się nie może dobrze skończyć.

Uwięziony we własnym ciele

Powieść zrobiła na mnie duże wrażenie. Stan Ogiego oddany jest sprawnie, robi klaustrofobiczne wrażenie uwięzienia we własnym ciele, a potem również we własnym domu. Zmienia się również optyka przedstawienia postaci – początkowo widzmy kalekę, któremu współczujemy i życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Ta gehenna nie może się przecież długo ciągnąć. Jednak z czasem poznajemy Ogiego coraz lepiej, dowiadujemy się, że zdradzał żonę, że nie okazywał jej dostatecznie dużo uwagi. Poprzez skrupulatne notatki żony wszystkie te fakty poznaje również jej matka, która ma więc nieco inny stosunek do swojego zięcia.

Brutalna fizyczność

Hye-Young potrafi naprawdę znakomicie opisać pogarszający się stan fizyczny bohatera, ciało, które nie ma już własnej woli. Ponieważ Ogi ma trudności w mówieniu, a jedyna sprawna ręka jest słaba, więc nawet pisanie idzie mu jak po grudzie, mężczyzna nie za bardzo może komunikować się z otoczeniem i zostaje mu świat wewnętrzny. Fizyczność, konieczność polegania na kimś innym jeśli chodzi o potrzeby jego ciała, oczyszczanie go z kropli moczu i kału, wymiana cewnika – Ogiemu prawie nic nie zostało z fizyczności. Nawet twarz była tak pokiereszowana w wypadku, że nie przypomina już on samego siebie. Teraz jest skazany na lekko spoconą, starszawą opiekunkę, która opiera się o jego ciało i je myje i masuje, i zaskoczeniem stwierdza, że wywołuje w nim ono lekki dreszcz podniecenia, choć kiedyś odwróciłby się od niego z obrzydzeniem. Ponieważ Ogi traci dostęp do rehabilitacji wraz ze zwolnieniem opiekunki, pojawia się zanik mięśni i odleżyny, a potem gorączka i wyniszczenie organizmu na skutek nieprzyjmowania jedzenia. To poruszający obraz, zwłaszcza że czytelnik ma – tak jak główny bohater – poczucie beznadziei. Pomoc nie ma skąd nadejść.

Warto sięgać po cięższy kaliber

Chociaż temat jest ponury i ciężki, to uważam, że książka jest naprawdę dobra. Hye-Young porusza wiele tematów, od kalectwa i opieki nad osobami niesamodzielnymi, poprzez trudne relacje i rozpad małżeństwa, po zemstę, poczucie zdania na kogoś, okrucieństwo. To bardzo dobre studium trudnej, klaustrofobicznej sytuacji, wciągające i duszące. Mi się podobało. Ta książka znacznie różni się od innych, które czytałam w tym roku, i ta inność ją wyróżnia. Bardzo polecam.

Moja ocena: 9/10.


Pyun Hye-Young, Dół
Wydawnictwo Kwiaty Orientu, Warszawa 2025
Tłumaczenie: Marzena Stefańska-Adams
Liczba stron: 190
ISBN: 978-83-66658-45-5

**********************************************************************************

Korean masterpiece

Again, a new release in the local library. A book published this year by the Publishing House Kwiaty Orientu. Again, a short one, less than 200 pages. This time, I managed to find a real gem.

Difficult topic in few pages

The South Korean writer, born in 1972, is considered a phenomenon in her country. Her work has won many awards and is highly praised by critics. Three of the author's novels have been published in Poland – The Hole, first published in 2017, The Law of Lines (Publishing House Kwiaty Orientu, 2022) and City of Ash and Red (Publishing House Kwiaty Orientu, 2016). The Hole tells the story of Ogi, who wakes up in the hospital a few months after a serious car accident in which his wife had died. The man has a badly scarred face, is paralyzed from the waist down, and can only move one hand, not to the full extent. Speaking is very difficult for him. Although doctors give him hope for a gradual recovery, Ogi's condition does not improve after he goes home. This is related to his family situation. The former university lecturer has no parents, wife is now dead and he has no children. He is cared for by his mother-in-law, who has recently been widowed and is overcome with despair after losing her daughter. At first, a hired carer lives with him, but she does not put in the work and starts stealing her employer's belongings. When her son shows up and starts living at Ogi's house, drinking his whiskey and shouting at him, the mother-in-law throws the carer out of work and moves in with her son-in-law. This is when the patient's condition begins to deteriorate - regular rehabilitation is neglected, the man does not receive regular meals, he is often left alone at home with an overflowing urine container. The mother-in-law makes sure Ogi's humiliation is complete, as if she was taking revenge for her daughter's death and rather unhappy life, and devotes herself passionately to gardening, just like her child did. This cannot end well.

Trapped in His Own Body

The novel made a big impression on me. Ogi's condition is skillfully conveyed, creating a claustrophobic impression of being trapped in his own body, and then also in his own home. The perspective of the character's presentation also changes - at first we see a cripple, whom we sympathize with and wish him a speedy recovery. His ordeal cannot drag on for long. However, over time we get to know Ogi better and better, we learn that he cheated on his wife, that he did not show her enough attention. Through his wife's meticulous notes, her mother also learns all these facts, who therefore has a much more  negative attitude towards her son-in-law.

Brutal physicality

Hye-Young is really able to describe the protagonist's deteriorating physical condition, a body that no longer has a will of its own. Because Ogi has difficulty speaking, and his only functional hand is weak, even writing is a struggle, the man cannot really communicate with his surroundings and is left with his inner world. The physicality, the necessity of relying on someone else for his bodily needs, cleaning him of drops of urine and feces, replacing his catheter – Ogi has almost nothing left of his physicality. Even his face was so badly scarred in the accident that he no longer resembles himself. Now he is relegated to a slightly sweaty, elderly carer who leans against his body and washes and massages it, and he is surprised to find that it gives him a slight shiver of excitement, although once he would have turned away from it in disgust. Because Ogi loses access to rehabilitation when his carer is fired, muscle atrophy and bedsores appear, and then fever and wasting away as a result of not eating. It is a moving image, especially since the reader has – like the main character – a sense of hopelessness. Help is nowhere to be found.

It’s worth reaching out for heavier topics

Although the subject is grim and difficult, I think the book is really good. Hye-Young covers a wide range of topics, from disability and caring for dependents, through difficult relationships and the breakdown of a marriage, to revenge, a sense of dependence on someone, cruelty. This is a very good study of a difficult, claustrophobic situation, absorbing and suffocating. I liked it. This book is very different from the others I've read this year, and this difference sets it apart. I highly recommend it. 

My rating: 9/10.


Author: Pyun Hye-Young
Title: The Hole
Publishing House: Kwiaty Orientu, Warsaw 2025
Translation: Marzena Stefańska-Adams
Number of pages: 190
ISBN: 978-83-66658-45-5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz