sobota, 29 stycznia 2022

Jonas T. Bengtsson, Życie Sus (Sus)

Powieść o nienawiści

Powieść Jonasa T. Bengtssona, mimo zwodniczej grubości książki, to lektura na maksymalnie dwa wieczory. Jednak krótkie rozdziały i szerokie marginesy nie sprawiają, by ta szybka lektura była jednocześnie lekka. Życie Sus bowiem nie jest usłane różami.

Niespełna 20-letnia Sus to córka Malene i Erika Ladegaard Madsen. Jej rodzice zgotowali swojemu dziecku prawdziwe piekło. Matka była narkomanką, która wciąż szukała kolejnych możliwości do naćpania się, a Sus i jej brata ściągała z domów opieki, kiedy potrzebowała na nich zasiłku. Ojciec był przemocowym alkoholikiem, który krzywdził swojego syna i nie raz podnosił rękę na matkę. Obecnie siedzi w więzieniu, bo przywiązał swoją żonę do łóżka, a potem wyszedł z domu i zapomniał o niej na cztery dni. Kobieta zmarła. Erik ma wyjść z więzienia za dobre sprawowanie, a córka szykuje się na jego powrót – robi pompki, stara się zdobyć broń, a potem doświadczenie w zabijaniu, by odpłacić ojcu za koszmary z dzieciństwa. To przedłużone oczekiwanie na ojca i możliwość dokonania zemsty staje się dla niej sensem życia. Wszystkie zadania, które dziewczyna sobie daje (kradzieże, bójki, zastraszanie, a nawet seks), stanowią tylko przygotowanie do kluczowego i oczekiwanego aktu. Ten jednak nie nadchodzi, a Sus staje przed koniecznością znalezienia sobie nowego celu w życiu. Czy jej się to uda?

Narracja Bengtssona jest brutalna i bezkompromisowa. Już na pierwszej stronie padają wulgaryzmy, a Sus patrzy na swoje ciało w bardzo przedmiotowy, użytkowy sposób. Ma spełnić zadanie, ma być sprawne i działać jak trzeba w sytuacjach stresowych, ale w tym spojrzeniu brakuje szacunku. Dziewczyna patrzy i określa świat tak, jak ją tego nauczono. W sferze intymnej używa określeń fiut, szparka, cycki, pieprzenie. Zawsze pozostaje zdystansowanym, niezaangażowanym obserwatorem, który oserwuje samego siebie z ciekawością – czy podołam? Jej świat jest organiczony i nawet zdobycie broni otwiera nowy level, ale w tej samej grze. Dziewczyna sama zamknęła się w pułapce swojej nienawiści.

Początkowo książka mi się nie podobała, a wulgaryzmy jakoś odstręczały. Potem wraz z wiedzą o przeszłości dziewczyny rozsła moja sympatia do niej. Zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło, a jednocześnie stanowiło gwałtowny zwrot akcji, który pokazał pewną pustkę i beznadzieję. Dawno już nie odkładałam książki taka zamyślona.

 

Moja ocena: 8/10.


Jonas T. Bengtsson, Życie Sus
Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2020
Tłuaczenie: Iwona Zimnicka
Liczba stron: 214
ISBN: 978-83-66517-18-9

_________________________________________________________________________

A novel about hate

The novel by Jonas T. Bengtsson, despite the deceptive thickness of the book, is meant to be read for a maximum of two evenings. However, short chapters and wide margins do not make this quick reading light at the same time. For Sus's life is not all roses.

Nearly 20 years old Sus is the daughter of Malene and Erik Ladegaard Madsen. Her parents turned their child’s life into a hell. The mother was a drug addict who was still looking for more ways to get high, and Sus and her brother were dragged away from nursing homes when she needed social benefits. The father was a violent alcoholic who hurt his son and raised his hand on his mother more than once. He is currently in prison because he tied his wife to the bed, then left the house and forgot about her for four days. The woman died. Erik is due to be released from prison for good behavior, and his daughter is getting ready for his return - she does push-ups, works on getting a gun, and tries to get killing experience to pay back her father for her childhood nightmares. This prolonged waiting for her father and the possibility of taking revenge becomes the meaning of life for her. All the tasks that the girl gives herself (theft, fights, intimidation and even sex) are only preparation for the crucial and expected act. This one, however, does not come, and Sus is faced with the need to find a new purpose in life. Will she succeed?

Bengtsson's narrative is brutal and uncompromising. Vulgar language is present from page one, and Sus looks at her body in a very objective, utilitarian way. It has to do the job, it has to be efficient and act as it should be in stressful situations, but this view lacks respect. The girl looks and defines the world as she was taught to do. In the intimate sphere, she uses the terms dick, pussy, tits, fucking. She always remains a distant, uninvolved observer who will pester herself with curiosity - will I manage? Her world is limited and even obtaining a weapon opens a new level, but in the same game. The girl has trapped herself in her hatred.

At first, I didn't like the book, and the vulgarisms somehow repelled me. Then, along with the knowledge of the girl's past, I developed more sympathy for the heroine. The ending surprised me completely, and at the same time it was a violent twist that showed a void and hopelessness. It's been a long time since I put any book down so thoughtful. At the same time, this is the second really good book - after The Scar - from a series of works by Scandinavian writers of the Poznańskie Publishing House, which is worth reading.

 

My rating: 8/10.

 

Author: Jonas T. Bengtsson
Title: The Life of Sus
Publishing House: Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2020
Translation: Iwona Zimnicka
Number of pages: 214
ISBN: 978-83-66517-18-9

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz