Kryminał w obrazkach
Sięgnęłam po książkę Uketsu Dziwne obrazki, bo wielokrotnie natykałam się na nią w różnych recenzjach i blogach. Przeczytałam ją w jeden wieczór, co żadnym osiągnięciem nie jest, ponieważ książka zawiera bardzo dużo ilustracji, które rozpychają ją do 270 stron. De facto tekstu do przeczytania jest zdecydowanie mniej, zwłaszcza, że część fragmentów czy cytatów wielokrotnie się powtarza. Doceniam nowatorskie podejście i oparcie fabuły na ilustracjach, ale książka w ogóle mnie nie porwała ani nie wydała się wiarygodna.
Cztery kluczowe elementy fabuły
Na ten kryminał składają się
cztery różne zestawy ilustracji, a każdy z nich niesie inny element układanki. Początek
stanowi wykład Tomiko Hagio, psycholożki, o tym, co można wyczytać z
dziecięcych ilustracji. Potem następuje właściwa fabuła. W pierwszej części
pojawia się tajemniczy blog Dziennik uczuć Rena Nanashino, który opowiada o
szczęśliwym życiu młodej małżeńskiej pary. Żona, Yuki, spodziewa się pierwszego
dziecka, ale niestety umiera z powodu komplikacji przy porodzie. Blog kończy
się zagadkowym wpisem, który analizuje dwóch fanów parapsychologii i kolegów ze
studiów, Shūhei Sasakiego i Kurihary. W drugiej części mama, Yūta Konno,
samotnie opiekuje się swoim synem po śmierci ojca, Takeshiego. Sześciolatek
sprawia drobne problemy – maluje po ścianach w wynajętym mieszkaniu, ale też
jednego dnia ucieka z domu, choć dość szybko udaje się go odnaleźć. Co gorsza,
rodzinę zaczyna ktoś śledzić, co spędza Yūko sen z powiek. W trzeciej części
poznajemy nierozwiązaną historię morderstwa Yoshiharu Miury, kontrowersyjnego
nauczyciela szkolnego, który został brutalnie zabity podczas wycieczki w góry.
Przy zwłokach znaleziono tajemniczy rysunek górskiej panoramy. Zagadkę tego
morderstwa próbuje rozwikłać dawny uczeń profesora, Shunsuke Iwata, przy
wsparciu starszego dziennikarza śledczego, Isamu Kumai. Wreszcie czwarta część
łączy i wyjaśnia wszystkie wątki, sprytnie łącząc postaci w nie do końca
wiarygodną historię.
Niewiarygodna fabuła
Powiem szczerze, że nie kupuję
tej historii. Bohaterów jest wielu, ale w zasadzie żadna sylwetka, prócz
głównej bohaterki, nie jest szczególnie pogłębiona. Wiele elementów jest nie do
uwierzenia, jak choćby ten, że ojciec woli popełnić samobójstwo i zostawić
swoje jedyne dziecko w rękach morderczyni swojej żony. Albo to, że opieka nad
osieroconym chłopcem przypada samotnemu, chorującemu na raka mężczyźnie,
zupełnie niezwiązanemu z rodziną. Albo, że ten mężczyzna przypadkiem spotyka w
szpitalu studenta, który niezależnie pracuje nad tym samym śledztwem, i rzuca
na sprawę dodatkowe światło. Bardzo wygodny zabieg.
Strata czasu
Jestem w stanie zrozumieć,
dlaczego ta nowa forma książki, kryminał obrazkowy, zyskała dużą popularność w
Japonii, kochającej przecież mangę i różnego rodzaju blogi. Natomiast miałkość
i sensacyjność tej fabuły, wraz z lekko uwłaczającymi intelektowi czytelnika
wykresami i grafikami, przypadkowymi rozwiązaniami zagadek zupełnie mnie nie
przekonała ani nie zachwyciła. Za kilka miesięcy nie będę pamiętać tej taniej
fabuły, ani nawet próbować analizować dziecięcych ilustracji. Dla mnie – mimo
szybkiej lektury – strata czasu.
Moja ocena: 5/10.
Uketsu, Dziwne obrazki
Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2025
Tłumaczenie: Sara Manasterska
Liczba stron: 272
ISBN: 978-83-8382-172-6
**********************************************************************************
A Crime Fiction in Pictures
I picked up Uketsu's book, Strange Pictures,
because I'd repeatedly come across it in various reviews and blogs. I read it
in one evening, which is no accomplishment, as the book contains so many
illustrations that it stretches to 270 pages. In reality, there's significantly
less text to read, especially since some passages and quotes are repeated
multiple times. I appreciated the innovative approach and the illustration-driven
plot, but the book didn't captivate me at all or seem believable.
Four Key Plot Elements
This crime fiction consists of four different
sets of illustrations, each carrying a different piece of the puzzle. It begins
with a lecture by Tomiko Hagio, a psychologist, on what can be deducted from
children's illustrations. Then the actual plot unfolds. The first part features
a mysterious blog, "The Diary of Feelings by Ren Nanashino”, which tells
the story of a young married couple's happy life. The wife, Yuki, is expecting their
first child, but unfortunately dies from complications during childbirth. The
blog ends with a mysterious entry which is examined by two parapsychology
enthusiasts and fellow students, Shūhei Sasaki and Kurihara. In the second
part, the mother, Yūta Konno, is left to care for her son alone after the death
of boy’s father, Takeshi. The six-year-old causes minor problems – he paints on
the walls of their rented apartment, but also runs away from home one day,
though he is quickly found. Worse still, someone begins following the family,
keeping Yūko awake at night. In the third part, we learn the unsolved story of
the murder of Yoshiharu Miura, a controversial school teacher who was brutally
murdered during a mountain trip. A mysterious drawing of a mountain panorama is
found on the body. The professor's former student, Shunsuke Iwata, attempts to
solve the mystery, with the support of senior investigative journalist Isamu
Kumai. Finally, the fourth part connects and explains all the threads, cleverly
weaving the characters into a not entirely believable story.
Unbelievable Plot
Honestly, I don't buy this story. There are
many characters, but essentially no one, aside from the main character, is portrayed
in an in-depth mnner. Many elements are beyond belief, such as the father
committing suicide and leaving his only child in the hands of his wife's
murderer. Or the fact that the care of an orphaned boy falls to a lonely man
suffering from cancer, completely unconnected to the boy’s family. Or that this
man accidentally meets a student in the hospital who is independently working
on the same investigation and sheds additional light on the case. A very
convenient approach.
Waste of time
I can understand why this new form of book, the
graphic novel, has gained so much popularity in Japan, which, after all, loves
manga and various blogs. However, the shallowness and sensationalism of this
plot, along with the slightly intellectually insulting diagrams and graphics,
and the random solutions to puzzles, didn't entirely convince or delight me. In
a few months, I won't remember this cheap plot, nor will I even attempt to
analyze the children's illustrations. For me – despite a quick read – it was a
waste of time.
My rating: 5/10.
Author: UketsuTitle: Strange Pictures
Publishing House: Czarna Owca, Warsaw 2025
Translation: Sara Manasterska
Number of pages: 272
ISBN: 978-83-8382-172-6







