Niby potencjał jest, ale jednak oszustwo
Kolejna książka z serii
wrocławskich kryminałów utwierdza mnie w przekonaniu, że dziękuję, że już mi
wystarczy i czas na coś ambitniejszego. Zwłaszcza, że debiut Aleksandry
Śmigielskiej mi się nie podobał, momentami go kartkowałam, a bohaterka nie
wydała mi się wiarygodna. Zatem po kolei.
Nieprzekonująca bohaterka
O samej autorce nie dowiemy się
zbyt wiele. Jest weterynarzem, jak główna bohaterka książki, i z sukcesami bierze
udział w wielu warsztatach pisarskich. Oszustka to pierwsza powieść Śmigielskiej.
Jej bohaterka, Marta Rajska jest weterynarzem, matką dwóch córek i żoną Piotra,
który prowadzi swoją firmę budowlaną. Jest również kobietą, która starannie
ukrywa swoją przeszłość – matkę alkoholiczkę i brata Artura, który wiecznie
miał problemy z prawem. Jako młoda dziewczyna uciekła z Wrocławia do Bydgoszczy
i tam ułożyła sobie udane życie, którego brat jej ewidentnie zazdrości. Jednak
przeszłość puka do jej drzwi w dość brutalny sposób – bohaterka jest świadkiem
śmierci swojej matki, którą pod jej domem potrącił samochód. Jest to początek
akcji, w której ten sam trup pojawia się gęsto w różnych lokalizacjach i różnym
stanie rozkładu, dzieci na swoich obrazkach rysują pobieranie nasienia u psa,
Wrocław jest przedstawiony jako paskudne, brudne, patusiarskie miasto, a sama
bohaterka okazuje się być zimną i wyrachowaną kobietą, która teoretycznie robi
wszystko w celu ochrony swojej rodziny.
Nieprzekonująca fabuła
No właśnie, główna bohaterka w
ogóle mnie do siebie nie przekonała, a co za tym idzie, również fabuła nie
wydała mi się przekonująca. Sądziłam, że Marta za wszelką cenę chce się odciąć
od przeszłości, a w przypadku najmniejszych problemów z prawem będzie szukała
pomocy na policji. Ona jednak prowadzi własne śledztwo, z łatwością porzuca
pracę i dzieci, by podróżować do Wrocławia i wracać w miejsca, w których dorastała.
Pomaga bratu, z którym oprócz więzów krwi nic już jej nie łączy, i to z nim
układa ryzykowny plan działania, ale nie dzieli się swoimi problemami z
najbliższym jej człowiekiem, mężem Piotrem. Myślę, że w ogóle go nie kocha,
choć nie zdaje sobie z tego sprawy. Sama końcówka książki zupełnie mnie
rozczarowała, a dramatyczne wybory bohaterki sprawiły, że całkowicie utraciła
jakąkolwiek wiarygodność.
Nieprzekonująca książka
Poziom skomplikowania akcji,
pobieżne portretowanie zbyt wielu bohaterów, wielość wątków sprawiły, że nie
zaangażowałam się w fabułę, nie wciągnęłam się, a część sytuacji była dla mnie
tak nudna i przewidywalna, że zaczęłam przelatywać tekst wzrokiem, co mi się
naprawdę rzadko zdarza. Być może to przesyt i potrzeba przeczytania czegoś
ambitniejszego. Nie polecam i uważam, że szkoda czasu.
Moja ocena: 4/10.
Aleksandra Śmigielska, Oszustka
Wydawnictwo Znak, Kraków 2023
Liczba stron: 352
ISBN: 978-83-240-6623-0
********************************************************************************
There is potential, but it's a
fraud
Another book from the series of
Wrocław crime stories confirms my belief that I am done, that enough is enough
for me and it's time for something more ambitious. Especially since I didn't
like Aleksandra Śmigielska's debut, I was skipping through it at times, and the
heroine didn't seem credible to me. Let’s have a look.
An unconvincing heroine
We won't learn much about the
author herself. She is a veterinarian, like the main character of the book, and
she successfully participates in many writing workshops. The Fraudster
is Śmigielska's first novel. Its heroine, Marta Rajska, is a veterinarian,
mother of two daughters and wife of Piotr, who runs his construction company.
She is also a woman who carefully hides her past - her alcoholic mother and her
brother Artur, who was always in trouble with the law. As a young girl, she ran
away from Wrocław to Bydgoszcz and there she built a successful life, which her
brother clearly envies. However, the past knocks on her door in a rather brutal
way - the heroine witnesses the death of her mother, who was hit by a car in
front of her house. This is the beginning of an action in which the same corpse
appears frequently in different locations and in various states of
decomposition, children draw semen collection from a dog in their pictures,
Wrocław is presented as a nasty, dirty, repulsive city, and the heroine herself
turns out to be cold and a calculating woman who theoretically does everything
to protect her family.
Unconvincing plot
Well, the main character didn't
convince me at all, and therefore the plot didn't seem convincing either. I
thought that Marta wanted to distance herself from the past at all costs, and
in case of even the slightest problems with the law, she would seek help from
the police. However, she conducts her own investigation and easily leaves her
job and children to travel to Wrocław and return to the places where she grew
up. She helps her brother, with whom she has nothing in common apart from blood
ties, and with him she formulates a risky plan of action, but she does not
share her problems with the person closest to her, her husband Piotr. I don't
think she loves him at all, even though she doesn't realize it. The very end of
the book disappointed me completely, and the heroine's dramatic choices made
her completely lose any credibility.
An unconvincing book
The level of complexity of the
action, the superficial portrayal of too many characters, the multitude of
threads meant that I was not involved in the plot, I was not drawn into it, and
some of the situations were so boring and predictable to me that I started to
skim through the text, which is something that rarely happens to me. Perhaps
it's too much and I need to read something more ambitious. I don't recommend it
and I think it's a waste of time.
My rating: 4/10.
Title: The Fraudster
Publishing House: Wydawnictwo Znak, Kraków 2023
Number of pages: 352
ISBN: 978-83-240-6623-0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz